Wołodymyr Zełenski w najnowszym nagraniu powiedział, że w piątek z zakładów Azowstal w Mariupolu ewakuowano ponad 40 osób - kobiety i dzieci. - Wierzymy, że niebawem będą oni mogli wyjechać na bezpieczne tereny po dwóch miesiącach ostrzału i przebywania w schronach - powiedział. W akcji ewakuacyjnej pośredniczą ONZ oraz Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża.
Jak wyjawił prezydent Ukrainy, trwają prace nad dyplomatycznymi możliwościami mającymi pomóc ocalić żołnierzy, którzy pozostają w Azowstalu. - Zaangażowani są w to wpływowi mediatorzy - wpływowe państwa - dodał.
Z kolei w rozmowie ze specjalistami z brytyjskiego Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Zełenski oświadczył, że jeśli Rosjanie zabiją kogokolwiek, kto jest w zakładach Azowstal, przekreślą szanse na jakiekolwiek dalsze rozmowy.
Żołnierze z pułku Azow twierdzą, że Rosjanie naruszyli w piątek zawieszenie broni, które miało umożliwić ewakuację - ostrzelali pociskami przeciwpancernymi samochód, którym mieli być ewakuowani cywile. Jeden z obrońców zginął, a sześciu zostało rannych.
Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Ewakuacja jest kontynuowana w sobotę. Zarówno Ukraina, jak i Rosja potwierdziły, że udało się zabrać z miasta kolejnych 50 cywilów, w tym 11 dzieci - odjechali do Zaporoża.
W ostatnich dniach z całego Mariupola udało się ewakuować ponad 300 cywilów. Szacuje się, że w mieście, które zostało całkowicie zrujnowane przez Rosjan, pozostaje jeszcze kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Strona ukraińska twierdzi, że Rosjanie usuwają z miasta gruz oraz zwłoki zabitych. W ten sposób mają chcieć przygotować Mariupol, by 9 maja świętować jego przejęcie.
Rosjanie szturmowali zakłady Azowstal w Mariupolu, ostrzeliwali okolice Charkowa i Mikołajowa - poinformował Sztab Generalny ukraińskich sił zbrojnych w porannym raporcie. W obwodach donieckim i ługańskim w ciągu ostatniej doby Ukraińcy odparli osiem ataków - podał rzecznik sztabu Pawło Kowalczuk.
Dodał, że ukraińscy żołnierze zniszczyli trzy rosyjskie czołgi, osiem systemów artyleryjskich, siedem jednostek bojowych wozów opancerzonych, jeden samochód i trzy jednostki specjalnego sprzętu inżynieryjnego wroga.
Rosjanie kontynuują ostrzał artyleryjski osiedli w pobliżu Charkowa. Wysadzili również w tej okolicy trzy mosty drogowe w celu spowolnienia działań kontrofensywnych Sił Zbrojnych Ukrainy. W piątkowym oświadczeniu Sztab Generalny podał, że ukraińskie wojsko wyzwoliło pięć miejscowości w obwodzie charkowskim.
Rosyjskie rakiety spadły także na Mikołajów. Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych informuje, że ostrzał rakietowy i artyleryjski był skierowany na infrastrukturę cywilną.
Z kolei w okupowanym Chersoniu Rosjanie starają się utrzymać ustanowiony tam przez siebie reżim - zwiększyli w tym celu liczbę punktów kontrolnych i patroli.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>