Najnowocześniejszy czołg Rosji z muszlą klozetową na wieży. Ukraińcom udało się zniszczyć T-90M

Podczas coraz bardziej intensywnych walk w rejonie Charkowa Rosjanie stracili swój najnowocześniejszy czołg. T-90M Proryw został zniszczony podczas próby lokalnego kontrataku. To pierwszy potwierdzony przypadek utraty maszyny tego typu.

Zdjęcie wypalonego wraku T-90M trafiło do sieci w środę. Typ maszyny można dość łatwo poznać po charakterystycznym i unikalnym zdalnie sterowanym stanowisku strzeleckim na wieży oraz prostokątnym kształcie jej tyłu.

Nie wiadomo, w jaki sposób zniszczono T-90M. Możliwości jest wiele. Najbardziej prawdopodobne to trafienie rakietą przeciwpancerną lub pociskiem artyleryjskim. Najnowszy nie oznacza niezniszczalny, zwłaszcza jeśli znajdzie się w złym miejscu w złym momencie. Według szczątkowych relacji Ukraińców maszyna była częścią niewielkiego lokalnego kontrataku. Ukraińskie wojsko w rejonie na północ i północny-wschód od Kijowa już od kilku dni skutecznie atakuje i wyzwala kolejne miejscowości. T-90M miał zostać zniszczony w ramach tych walk. Za nim można dostrzec jeszcze zniszczony lub porzucony bojowy wóz piechoty BMP-2.

Dodatkowo na wieży samego T-90M leży coś, co ewidentnie wygląda na muszlę klozetową. Trudno powiedzieć jak tam trafiła. Może w wyniku walk w niewidocznej na zdjęciu miejscowości, albo załoga czołgu z jakiegoś powodu ją zrabowała, albo dla lepszego efektu umieścili ją tam Ukraińcy.

Ostatni etap rozwoju

Zniszczenie jednego T-90M to nic istotnego z punktu widzenia sytuacji na froncie, jednak ma istotną wymowę propagandową. To najnowocześniejszy rosyjski czołg, który wszedł do produkcji i na uzbrojenie. Mające być jeszcze nowsze i stanowić zupełnie nową generację T-14 Armata nadal nie wyszły poza fazę testów. T-90M to rozwinięcie starszego T-90A, będącego z kolei rozwinięciem klasycznego radzieckiego T-72. T-90M w ogólnym układzie go przypomina, jednak zdecydowana większość elementów jest nowa.

Ładowanie testowego pocisku Sarmat do wyrzutni na kosmodromie Plesieck. Pocisk jest przewożony w dużej unoszonej do pionu naczepie. Wsuwa się z niej do silosu Nowa rosyjska rakieta Szatan vel Sarmat nie jest taka straszna

To, co najbardziej wyróżnia T-90M względem starszych T-90A, to zupełnie nowa wieża. Widać to między innymi po wspomnianym prostokątnym kształcie jej tyłu. W wieży znajduje się między innymi nowa zmodernizowana armata, nowy system kierowania ogniem i łączności. Na niej usadowiono wspomniane zdalnie sterowane stanowisko strzeleckie z karabinem maszynowym (we wszystkich wcześniejszych rosyjskich/radzieckich czołgach dowódca musi obsługiwać go ręcznie, wysuwając się z włazu). Pojazd obłożono też nowym pancerzem reaktywnym Relikt (wybucha przy trafieniu, mając za zadanie uszkodzić nadlatujący pocisk przeciwpancerny, obniżając jego szanse na przebicie głównego pancerza). Zmodernizowany jest też silnik. Ogólnie rzecz biorąc T-90M ma być ostatnim, najdoskonalszym rozwinięciem konstrukcji radzieckiego T-72. Następnym krokiem teoretycznie miały być już zupełnie nowe T-14 Armata.

T-90M został zaprezentowany publicznie po raz pierwszy w 2018 roku. Pierwsza partia 40 wozów została dostarczona do 27. Samodzielnej Gwardyjskiej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych w 2020 roku. W lutym 2022 roku wojsku miała zostać przekazana druga partia 30-40 wozów, stanowiąca uzbrojenie dla kolejnego batalionu pancernego w niesprecyzowanej innej jednostce. Najpewniej te nie są jeszcze używane w Ukrainie z racji konieczności przeszkolenia załóg.

Pierwszy raz T-90M zauważono w rejonie Charkowa pod koniec kwietnia, na rosyjskim nagraniu dokumentującym ukraińskie straty po nieudanym ataku w rejonie miejscowości Kozacza Łopan. Ukraińcy mieli zostać odparci przez najwyraźniej jakiś poddodział 27. Brygady wsparty przez Rosgwardię, tracąc między innymi czołg i transporter opancerzony.

W ciągu tygodnia losy się odwróciły i to T-90M został zniszczony w ukraińskim ataku. Jest możliwe, że niedługo zobaczymy kolejne zniszczone czołgi tego typu, ponieważ Ukraińcy intensyfikują swoje ataki w rejonie Charkowa, gdzie ewidentnie działa 27. Brygada.

Zobacz wideo
Więcej o: