Na granicy z Białorusią powstało już ponad 50 km ogrodzenia. Według informacji RMF FM w konstrukcji powstały już pierwsze uszkodzenia i podkopy.
Jak podaje rozgłośnia, w zaporze powstały już dwa uszkodzenia - w jednym miejscu ktoś przepiłował metalowe elementy jednego przęsła, tworząc otwór o szerokości mniej więcej 30 cm, w drugim doszło do nadpiłowania przęsła. Dziennikarz RMF FM usłyszał, że ma to być wynik działań białoruskich funkcjonariuszy lub migrantów, których Białorusini wyposażyli w narzędzia. Do tego w rejonie Kuźnicy Białostockiej odkryto dwa podkopy pod ogrodzeniem. Otwory powstały pod fundamentami zapory, jednak prawdopodobnie nie zostały wykorzystane do przekroczenia granicy.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju i świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W poniedziałek 2 maja w Polskim Radiu 24 wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik, mówił o postępach w budowie płotu na granicy. Wąsik zapewnił, że pracy idą dobrze i zapora powstanie zgodnie z planami, czyli jeszcze w pierwszej połowie roku. Polityk podkreślił również, że na realizację inwestycji składa się kilka elementów, m.in. budowa drogi, która pozwoli dojechać na miejsce maszynom, a później także samej Straży Granicznej - według zapewnień ma ona być skończona już w ponad 90 proc. Do tego prace zakładają wpuszczenie w ziemię metalowych elementów, a także zakładanie metalowych paneli, które "same w sobie stanowią właściwą zaporę". A na zaporze umieszczone zostaną dwa rzędy concertiny, czyli ostrzowego, żyletkowego drutu.
Zapora ma objąć około 186 km wzdłuż polsko-białoruskiej granicy. "Firma BUDIMEX SA będzie odpowiedzialna za budowę zapory na odcinkach o łącznej długości 105,55 km (odcinek 1 - 54,82 km oraz odcinek 2 - 50,73 km). Natomiast konsorcjum firm UNIBEP SA i BUDREX sp. z o.o. zbuduje zabezpieczenie na odcinkach o łącznej długości 80,70 km (odcinek 3 - 36,70 km oraz odcinek 4 - 43,97 km)" - podaje tysol.pl.