Oleg Ewsejew służył w 281. Brygadzie Artylerii. Miał 44 lata. Jak poinformowała administracja regionu Omsk, pogrzeb podpułkownika odbył się 25 kwietnia.
Według informacji opublikowanych na portalu rządu obwodu omskiego oprócz Ewsejewa zginęli również starszy sierżant Valikhan Tasybekow, sierżant Aitpai Musafirow, młodszy sierżant Talgat Zhumbakow oraz szeregowiec Jewgienij Monin. Wszyscy ponieśli śmierć podczas walk w Donbasie.
Aktualne informacje na głównej stronie Gazeta.pl
Szef regionu Aleksander Burkow za pośrednictwem rosyjskich portali złożył kondolencje rodzinom zabitych żołnierzy.
"Uczestnicząc w wojskowej operacji specjalnej, nasi obrońcy okazali się prawdziwymi patriotami i godnymi spadkobiercami bohaterskiego pokolenia zwycięzców. Wieczna im pamięć!" - przytoczono słowa Burkowa.
Oleg Ewsejew to kolejny dowódca wojsk rosyjskich, który zginął podczas walk w Ukrainie. W ostatnim czasie informowaliśmy m.in. o śmierci pułkownika Michaiła Nagamowa, który dowodził 6. Pułkiem Inżyniersko-Saperskim czy dowódcy Brygady Strzelców Zmotoryzowanych z rejonu Murmańska - Denis Kurilo.
Według informacji przedstawionych przez "Businness Ukraine Magazine" żadna inna światowa armia nie straciła we współczesnej historii aż tylu dowódców wysokiego szczebla co Rosja. Według dziennikarzy i analityków mogą to być największe straty wśród rosyjskich dowódców od czasu II wojny światowej.