Według niemieckiej gazety ''Bild'' osobą, która jest powiązana z zaginięciem dziecka, ma być Niemiec Christian Brueckner. Już w 2020 roku niemiecka policja informowała, że podejrzewa 45-letniego Bruecknera o udział w zaginięciu trzyletniej wtedy Madeleine McCann - pisze ''Bild''.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Madeleine McCann zaginęła 3 maja 2007 roku, w portugalskiej miejscowości Praia da Luz. Rodzice zostawili dziecko wieczorem w hotelowym pokoju i poszli na kolację. Gdy wrócili po trzech godzinach, dziewczynki już nie było.
Według tabloidu podejrzanym o uprowadzenie i zabójstwo dziecka ma być niemiecki pedofil Christian Brueckner, który za gwałt na 72-letniej kobiecie odsiaduje wyrok w więzieniu w Kilonii.
Śledczy, którzy prowadzą dochodzenie na Wyspach Brytyjskich w sprawie zaginięcia dziewczynki, wciąż uznają Madeleine za zaginioną. Ciała dziecka nigdy nie odnaleziono, nikt też nie przyznał się do popełnionej zbrodni.
Niemiecki wymiar sprawiedliwości uznał, że dziecko już nie żyje, jednak nie przedstawił żadnych dowodów na tę okoliczność - podaje ''Bild''.
Podejrzewany o udział w uprowadzeniu dziecka Christian Brueckner zaprzecza, by brał udział w zniknięciu Madeleine McCann.
W toku śledztwa ustalono, że mężczyzna przebywał w latach 1995-2007 w Algarve i przyjeżdżał regularnie do Niemiec. Kilka lat mieszkał w domu, który znajdował się między Lagos a Praia da Luz.