Hiszpania. Rosyjski milioner miał zabić żonę i córkę, a później popełnić samobójstwo

Hiszpańscy śledczy potwierdzili, że w willi w Lloret de Mar (na Costa Brava w Katalonii) znaleziono ciała trzech osób: rosyjskiego milionera Siergieja Protosenii, jego żony i córki. Według wstępnych ustaleń mężczyzna miał zabić rodzinę, a następnie popełnić samobójstwo. Trzy dni temu doszło do równie makabrycznego odkrycia - w Moskwie znaleziono ciało innego rosyjskiego oligarchy Władisława Awajewa oraz jego rodziny.

Hiszpańscy policjanci poinformowali, że matka i córka zostały zamordowane we śnie, każda w swoim pokoju. Zginęły od ciosów zadanych siekierą, a na ich ciałach znajdowały się rany kłute - podaje hiszpański portal Telecinco.es

Zobacz wideo Rosjanie martwią się, że członkowie rodziny na Ukrainie są oszukiwani

Hiszpania. W willi w Lloret de Mar znaleziono ciała trzech osób

Do znajdującej się na wybrzeżu Katalonii willi w Lloret de Mar rodzina Siergieja Protosenii pojechała na okres świąt wielkanocnych. Na co dzień rodzina mieszkała we Francji, gdzie został jeden członek rodziny - syn. To on we wtorek powiadomił policję, po tym, jak nie mógł się skontaktować z matką. Po dotarciu na miejsce policjanci potwierdzili śmierć trzech osób znajdujących się w domu: Siergieja Protosenii, żony milionera Natalii oraz ich 18-letniej córki. Ciało mężczyzny zostało znalezione w ogrodzie, przy nim znajdowały się nóż i siekiera, które prawdopodobnie były narzędziami zbrodni. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że Rosjanin zabił żonę i córkę, a następnie popełnił samobójstwo.

Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl

Hiszpańscy śledczy sprawdzą, czy w willi był jeszcze ktoś spoza rodziny 

Kataloński portal Elpuntavui.ca ustalił, że mężczyzna nie zostawił żadnego listu pożegnalnego. Teraz śledczy mają zapoznać się z nagraniami z monitoringu, aby ustalić, co zdarzyło się w willi. Nagrania pozwolą sprawdzić, czy na posesji nie znajdował się ktoś spoza rodziny. 

Majątek nieżyjącego rosyjskiego milionera został oszacowany na ponad 400 mln euro.

Moskwa. W mieszkaniu trzy martwe osoby: b. wiceprezes Gazprombanku, jego żona i córka

Trzy dni temu doszło do równie makabrycznego odkrycia na Prospekcie Uniwersyteckim w Moskwie. Krewni i znajomi 50-letniego Władisława Awajewa, jego żony Eleny i ich 13-letniej córki, byli bardzo zaniepokojeni, że nie mogą się skontaktować z nikim z tej rodziny i postanowili sprawdzić, co się dzieje w ich mieszkaniu, poinformowała "Komsomolskaja Prawda", największy w Rosji dziennik.

Rodzina Awajewa zastała na miejscu zwłoki trzech osób, które zginęły od strzałów z broni palnej i spory bałagan. Komitet Śledczy Rosji podał, że "według jednej ze wstępnych wersji śledztwa głowa rodziny, 50-letni Władisław Awajew, mógł zabić swoją żonę Elenę i ich córkę, po czym popełnił samobójstwo".

Władisław Awajew był w przeszłości wiceprezesem Gazprombanku, jednego z największych rosyjskich banków związanych kapitałowo z Gazpromem. Jako wiceprezes Gazprombanku zasiadał w radzie nadzorczej klubu sportowego Dynamo.

Władisław Awajew, jak podaje Business Insider, w przeszłości pracował w Kancelarii Prezydenta Rosji i w Dumie Państwowej jako zastępca szefa jednego z głównych wydziałów w administracji Kremla. 

Ostatnio Awajew był także dyrektorem generalnym firmy RT-Carbon, prowadzącej badania naukowe. I miał pakiet kontrolny akcji w firmie Carbonix z Kaliningradu zajmującej się produkcją implantów węglowych zastępujących kości.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Potrzebujesz pomocy?

Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.

Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz skorzystać z Kryzysowego Telefonu Zaufania pod numerem 116 123. Na stronie liniawsparcia.pl znajdziesz też listę organizacji prowadzących dyżury telefoniczne specjalistów z zakresu zdrowia psychicznego, pomocy dzieciom i młodzieży czy ofiarom przemocy.

Więcej o: