56-letnia Olga Kijaszko mieszkająca w jednym z moskiewskich bloków relacjonuje, że 15 kwietnia otrzymała od sąsiadki kilka wiadomości na WhatsAppie. Przekazała jej, że w pobliżu jej mieszkania kręci się dwóch podejrzanych mężczyzn. Monitoring uchwycił podających się za dziennikarzy mężczyzn - jeden z nich miał na sobie kaptur, a drugi był w czapce. Wypytywali sąsiadów o Kijaszko, a kiedy udało im się porozmawiać z mieszkańcami bloku, oddalili się na parking i wykonali do kogoś telefon.
Olga Kijaszko przekazała niezależnemu portalowi MediaZona, że mężczyźni dzwonili do niej domofonem, jednak kobieta nie mieszka pod tym adresem, mimo że jest tam zameldowana. - Okazało się, że tego samego dnia włamali się do mnie - powiedziała.
Kijaszko postanowiła sprawdzić, dlaczego mężczyźni zainteresowali się jej mieszkaniem. Kiedy wpisała w wyszukiwarkę swoje imię i nazwisko okazało się, że tak samo nazywa się teściowa prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego. Mężczyźni liczyli, że w rosyjskim mieszkaniu znajduje się rodzina Zełenskiego, nie przeszkadzał im fakt, że między Kijaszko a matką żony prezydenta jest ponad 10 lat różnicy. Rosjanka urodziła się w 1965 roku, a teściowa prezydenta w 1953 roku.
Choć okazało się, że w moskiewskim bloku nie mieszka rodzina prezydenta Ukrainy, propagandowe rosyjskie media opublikowały materiały 9 i 15 marca zatytułowane: "Kaci z Donbasu budują swoje gniazda na przedmieściach".
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl
Olga Kijaszko, która - jak twierdzi - została pomylona z teściową Zełenskiego, obawia się o swoje bezpieczeństwo. - Ci, którzy ich wysłali, celowo tworzą fake newsy. Najprawdopodobniej doskonale wiedzą, że nie jestem nią (teściową prezydenta Ukrainy - red.), a ona nie jest mną. Muszą tylko zrobić jakiś obrazek. Szczerze mówiąc, zacząłem się już bać o siebie, chociaż jestem osobą nieustraszoną - powiedziała cytowana przez portal MediaZona. - Boję się, kolejnej części planu, na przykład [słów - red.]: 'Aresztowaliśmy teściową Zełenskiego' - dodała.
*******
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.