Więcej na temat wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Miejscowość Fuentes de Andalucia zmieniła nazwę, ale to nie wszystko. Jak informuje Agencja Reutera, nazwy ulic także w okresie Wielkiego Tygodnia nawiązują do trwającej na wschodzie Europy wojny - jeszcze przez kilka dni mieszkańcy hiszpańskiego miasteczka będą więc się poruszać ulicami o nazwach takich jak Kijów, Mariupol czy Odessa.
Skąd pomysł na taką zmianę? Ambasada Ukrainy w Madrycie wyjaśniła, że ma to być gest solidarności, a burmistrz miasta Francisco Martinez stwierdził: - Naszym celem jest podniesienie świadomości na temat toczonej na Ukrainie wojny.
Symboliczne wsparcie to nie wszystko. Na pomoc ogarniętej wojną Ukrainie mieszkańcy miasteczka zorganizowali zrzutkę. Zebrali 3 500 euro. Pieniądze mają zostać wykorzystane na pomoc uchodźcom. Ponadto władze miejscowości chcą przyjąć do niej 25 osób potrzebujących. Ma w tym celu powstać specjalne centrum, ale uchodźców chcą też przyjąć do domów mieszkańcy.
- Mieszkam sam, mam duży dom, zaprosiłbym parę Ukraińców, aby została ze mną przez jakiś czas, na tak długo, jak będę mógł ich gościć - powiedział reporterowi Agencji Reutera mieszkaniec miasta. Podkreślił też, że mieszkańcy miasteczka są bardzo dumni z tego, co robią dla Ukrainy.
Gminę, która zdecydowała się w ten sposób wspierać Ukrainę, zamieszkuje na co dzień nieco ponad 7 tysięcy osób. Od zaatakowanej przez Rosję Ukrainy dzieli ją 4 tys. kilometrów.