Rosja. Maria Zacharowa o zajęciu "Szpiegowa": Krok Warszawy będzie skutkował adekwatną odpowiedzią

W ostatnich dniach Warszawa odzyskała tak zwane "Szpiegowo" czyli blok mieszkalny, w którym w czasach PRL mieszkali pracownicy sowieckiej ambasady. Rzeczniczka MSZ Rosji nazwała to działaniem niezgodnym z prawem międzynarodowym. - Po raz kolejny musimy powtórzyć: każdy nieprzyjazny krok ze strony Warszawy będzie skutkował adekwatną, skuteczną odpowiedzią z naszej strony - mówiła Maria Zacharowa na konferencji prasowej.

Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji odniosła się do zajęcia przez Warszawę tzw. "Szpiegowa" - budynku przy ul. Sobieskiego 100, gdzie w czasach PRL znajdowało się około stu mieszkań dla pracowników rosyjskiej ambasady. Maria Zacharowa stwierdziła na konferencji prasowej, że działania stolicy Polski są niezgodne z prawem. 

Zobacz wideo Czy ambasador Rosji w Polsce zostanie wydalony z kraju?

Warszawa zajęła "Szpiegowo". Maria Zacharowa: Rażące naruszenie prawa międzynarodowego

- Polskie władze dosłownie zajęły nieruchomości dyplomatyczne w Warszawie. Są to działania władz polskich niezgodne z prawem. Działania strony polskiej są rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego: zarówno dwustronnej umowy międzyrządowej, jak i Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych - powiedziała w środę rzeczniczka rosyjskiego MSZ.

Maria Zacharowa dalej podkreśliła, że Rosja jest gotowa udzielić "adekwatnej" odpowiedzi na to działanie. - Po raz kolejny musimy powtórzyć: każdy nieprzyjazny krok ze strony Warszawy będzie skutkował adekwatną, skuteczną odpowiedzią z naszej strony, tak jak zresztą każdy inny nieprzyjazny krok ze strony jakiegokolwiek innego kraju - mówiła dalej.

- Jesteśmy zmuszeni zauważyć toksyczną, rusofobiczną atmosferę w OBWE, którą podsycają funkcjonariusze organizacji, na czele z jej polskim przewodniczącym - powiedziała rzeczniczka MSZ Rosji, po raz kolejny wypowiadając się na temat Polski. 

Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl.

KaliningradMieszkańcy Kaliningradu uwięzieni w enklawie. "Polska nie wydaje wiz"

Maria Zacharowa po raz kolejny powtórzyła rosyjską linię propagandową, zgodnie z którą masowe groby cywilów w Buczy czy Borodziance to rzekomo "inscenizacja ukraińskich władz". Zacharowa dodała, że Ukraina szykuje kolejne "takie inscenizacje", co może świadczyć o tym, że rosyjskie władze wiedzą o kolejnych zbrodniach wojennych popełnionych przez żołnierzy jej armii. Zacharowa wymieniła miasta Seredyna-Buda i Niżnaja Syrowatka, gdzie wcześniej stacjonowały wojska rosyjskie. 

Rzeczniczka MSZ stwierdziła też, że Zachód wysyła do Ukrainy przestarzałą broń, która ma powodować eskalację konfliktu między Ukrainą i Rosją. 

Gwałty w Ukrainie przybrały charakter masowyUchodźczynie z Ukrainy po gwałtach nie mogą liczyć na pomoc? Apel do Ziobry

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: