Wojna w Ukrainie. WHO przygotowuje plan kryzysowy na wypadek ataków chemicznych

Wojna w Ukrainie trwa już 43. dzień. - Biorąc pod uwagę niepewność obecnej sytuacji, nie ma gwarancji, że wojna nie stanie się jeszcze gorsza - powiedział dyrektor regionalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na Europę, Hans Kluge. - Rozpatrujemy wszelkie scenariusze i przygotowujemy plan kryzysowy na wypadek ataków chemicznych w Ukrainie - dodał.

Wojna w Ukrainie rozpętana przez Władimira Putina wciąż trwa, a rosyjscy żołnierze stosują coraz bardziej brutalne praktyki. Podczas briefingu prasowego we Lwowie, który odbył się w czwartek 7 kwietnia, przedstawiciele WHO przekonywali, że spełnia się najgorszy scenariusz na Ukrainie - ludność cywilna jest mordowana. - Nie ma gwarancji, że wojna nie stanie się jeszcze gorsza - powiedział dyrektor regionalny WHO na Europę, Hans Kluge cytowany przez Agencję Reutera

Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.

Wojna w Ukrainie. WHO tworzy plany kryzysowe

Światowa Organizacja Zdrowia - jak podkreślili jej członkowie - jest zaangażowana w krótko- i długoterminową pomoc. - Rozpatrujemy wszelkie scenariusze i przygotowujemy plan kryzysowy na wypadek ataków chemicznych w Ukrainie - dodał Kluge.

WHO tworzy plany kryzysowe na wypadek sytuacji, które mogłyby zagrozić obywatelom Ukrainy - od leczenia ofiar masowych ataków, po ofiary ataków chemicznych - poinformował dyrektor regionalny Hans Kluge. Podkreślił, że ludność umiera nie tylko z powodu agresji wojsk rosyjskich, ale także z powodu chorób, które w normalnych warunkach byłyby wyleczalne m.in. zapalenia płuc. Zwrócił również uwagę na problem, jakim jest trauma wojenna, szczególnie wśród najmłodszych.

Pamiątkowe kubki sprzedawane w Sankt Petersburgu. Obok siebie Stalin i PutinRosjanie staczają się w otchłań i im to nie przeszkadza

Hans Kluge: Zapewnienie opieki medycznej jest wyzwaniem

- Naszym drugim priorytetem jest współpraca z sąsiadami Ukrainy, z krajami w całym regionie europejskim i poza nim, aby zapewnić zaspokojenie potrzeb zdrowotnych osób uciekających przed wojną - powiedział we Lwowie Hans Kluge.

Podczas spotkania poinformował również, że od początku rosyjskiej inwazji, czyli od 24 lutego, z Ukrainy uciekło ponad 4,2 mln osób. Wyjaśnił, że WHO z Unią Europejską koordynuje ocenę stanu zdrowia przybywających uchodźców i kieruje ich na leczenie do różnych krajów Europy. - Dziękuję krajom za ich zaangażowanie w rozszerzenie usług zdrowotnych na przybywających, ale przyznaję, że zapewnianie tego jest wyzwaniem i rozciąganiem i tak już przeciążonych systemów - dodał.

Światowa Organizacja Zdrowia dostarczyła już ponad 185 ton środków medycznych na całej Ukrainie, a kolejne 125 ton jest w drodze - przekazał dyrektor regionalny podczas briefingu. 

Ukraina. Wiele szpitali jest na linii frontu

- Jako lekarz jestem tutaj w Ukrainie, aby solidaryzować się z pracownikami służby zdrowia w kraju. Dziękuję im za poświęcenie i profesjonalizm - powiedział Hans Kluge. - Nadal zapewniają opiekę w obliczu niewyobrażalnego ludzkiego cierpienia i w sytuacjach całkowitego zniszczenia. Żaden z pracowników - pielęgniarka, lekarz, położna, kierowca karetki, farmaceuta, terapeuta - nigdy nie powinien tego doświadczyć - dodał. Organizacja WHO odnotowała 91 ataków na ośrodki zdrowia od początku rosyjskiej agresji, w wyniku których zginęły 73 osoby. Warto podkreślić, że wiele szpitali znajduje się na linii frontu.

Ukraińscy żołnierze (zdjęcie ilustracyjne)Ukraina. Rosyjscy spadochroniarze z elitarnej jednostki odmówili walki

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Więcej o: