Niemcy mają już systemu obrony przeciwlotniczej Patriot, który ma zostać zmodernizowany. Jednak Arrow 3 ma większy zasięg niż Patriot, który wynosi 160 km. Arrow 3 to egzoatmosferyczna hipersoniczna rakieta antybalistyczna, której zasięg może wynosić do 2400 km.
Arrow 3 to jeden z najbardziej zaawansowanych systemów obrony powietrznej Izraela, który ma zostać sprzedany innemu krajowi.
Niemcy mogą zakupić system Arrow 3. Zgodziły się na to Stany Zjednoczone i Izrael. Szef niemieckich sił powietrznych generał Ingo Gerhartz przekazał, że Arrow 3 to najodpowiedniejszy systemem obrony dla zagrożeń stojących przed krajami europejskimi. Niebezpieczne dla europejskich państw mogą być rakiety Iskander, które Rosja rozmieściła w miejscach, z których mogą uderzyć w wiele krajów.
- Arrow 3 jest używana do zagrożeń bliskiego zasięgu, a my mamy w kraju całkiem niezły potencjał przemysłowy, by móc wytworzyć odpowiednie systemy - powiedział w wywiadzie dla izraelskiego dziennika "The Jerusalem Post" gen. Gerhartz. Dodał, że Izrael, Stany Zjednoczone i Niemcy muszą jeszcze ustalić "szczegóły" zakupu.
Jeśli Niemcy kupią ten system, będzie to oznaczało, że po raz pierwszy Arrow 3, jeden z najbardziej zaawansowanych izraelskich systemów obrony powietrznej, zdolny do przechwytywania pocisków balistycznych na wysokościach ponad 100 km i mający zasięg do 2400 km, został sprzedany innemu krajowi.
Program rozwojowy Arrow-3, jak podaje "The Jerusalem Post", jest jednym ze wspólnych programów Izraela i Stanów Zjednoczonych. Był współzarządzany przez Amerykańską Agencję Obrony Przeciwrakietowej i Izraelską Organizację Obrony Przeciwrakietowej (IMDO) w Dyrekcji Ds. Badań i Rozwoju Obrony Izraela.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz potępił rosyjskie zbrodnie wojenne w podkijowskiej Buczy i wezwał Władimira Putina do zawieszenia broni na Ukrainie. W Bundestagu szef rządu federalnego stwierdził, że zdjęcia napływające z ukraińskich miast budzą najgorsze historyczne skojarzenia.
Odpowiadając na pytania posłów Bundestagu, kanclerz Olaf Scholz zapewnił, że sankcje wobec Rosji będą stopniowo zaostrzane, dopóki jej wojska nie opuszczą terytorium Ukrainy. Dodał, że świat zachodni nie będzie się przyglądał, jak w Europie pleni się zło. - Nikczemna obłuda agresora, pogardzającego swoimi ofiarami, zmusiła nas do uruchomienia najsurowszych sankcji w historii - zaznaczył.
Szef niemieckiego rządu wykluczył udział państw NATO w rosyjsko-ukraińskim konflikcie i zapowiedział sukcesywne odejście Niemiec od importu paliw kopalnych z Rosji. - Ograniczymy zdolności Rosji do finansowania wojny na Ukrainie, ale w taki sposób, aby niemiecka gospodarka nie doznała trwałego uszczerbku - powiedział.