Ustawa została przyjęta przez izbę niższą rosyjskiego parlamentu w trzecim czytaniu. Jakie kary czekają na Rosjan łamiących nowo ustanowione prawo?
W środę 6 kwietnia izba niższa rosyjskiego parlamentu przyjęła w trzecim czytaniu ustawę dotyczącą możliwości karania za porównywanie ZSRR i Niemiec. Wprowadzona ustawa uzupełnia Kodeks wykroczeń administracyjnych Federacji Rosyjskiej o nowy artykuł 13.47. Jak podaje rosyjska agencja Interfax, Rosjanom grozi kara za publiczne utożsamianie "celów, decyzji i działań kierownictwa ZSRR, dowództwa i personelu wojskowego ZSRR z celami, decyzjami i działaniami kierownictwa nazistowskich Niemiec oraz za zaprzeczenie o decydującej roli narodu radzieckiego w pokonaniu nazistowskich Niemiec i humanitarnej misji ZSRR podczas wyzwolenia krajów europejskich".
Zakaz ten dotyczy nie tylko przemówień publicznych - m.in. w mediach, ale też publikacji w Internecie.
Za publiczne złamanie zakazu porównywania ZSRR i III Rzeszy grozi kara grzywny w wysokości od 1 do 2 tys. rubli (50-100 zł) lub areszt do 15 dni. Dla urzędników przewidziano kary w wysokości od 2 do 4 tys. rubli (100-200 zł), dla osób prawnych - od 10 do 50 tys. rubli 500-2500 zł.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
W przypadku recydywy grzywny będą wyższe. W przypadku osób prawnych wzrosną do 100 tys. rubli, czyli ponad 5 tys. złotych. Duma Państwowa dopuszcza również możliwość administracyjnego zawieszania działalności ukaranym osobom prawnym na okres 90 dni.
Jak poinformował rosyjski Interfax, inicjatorami wprowadzenia kar byli deputowani największej partii politycznej w Federacji Rosyjskiej - konserwatywnej Jednej Rosji - Elena Yampolskaya i Aleksander Żukow orazsenatorowie Aleksiej Puszkow i Olga Kovitidi.
- W ostatnich latach "eksperci" z Ukrainy, Polski, krajów bałtyckich, lokalni "politolodzy" aktywnie szkalowali historię II wojny światowej i Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, a teraz oczerniają nasze Siły Zbrojne, które walczą za denazyfikację i demilitaryzację Ukrainy - twierdziła Elena Yampolskaya, przewodnicząca komisji kultury i współautorka projektu ustawy, cytowana przez newsmax.com.
Przypomnijmy, trwa 42, dzień wojny w Ukrainie wywołanej przez Rosję. Rosyjscy żołnierze każdego dnia atakują domy, szpitale, przedszkola i ludność cywilną. Od początku wojny zginęło co najmniej 167 dzieci, a 279 zostało rannych. W ostatnich dniach świat obiegły zdjęcia i nagrania z podkijowskiej Buczy, gdzie na ulicach rozpościerały się ciała zamordowanych ludzi. Miejscowość była okupowana przez Rosjan w ciągu ostatnich tygodni i to właśnie ich oskarża się o zbrodnie na cywilach. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił o "ludobójstwie". Rosja utrzymuje swoją propagandową narrację i twierdzi, że nie ma nic wspólnego z mordowaniem cywilów, a filmy i zdjęcia nazywa "inscenizacją i prowokacją", choć dowodów na rzekomą inscenizację nie ma żadnych. Więcej na ten temat:
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.