Rosyjskie Ministerstwo Obrony nie informuje często o stratach poniesionych podczas "specjalnej operacji wojskowej", jak określa wojnę toczącą w Ukrainie. Po raz pierwszy oficjalne informacje rządowe pojawiły się 2 marca. Wówczas według ich danych miało zginąć 498 żołnierzy. Po raz drugi władze Rosji podały informacje o ofiarach 25 marca - przekazano, że w trakcie walk poległo 1351 żołnierzy. Od tego czasu do 5 kwietnia rosyjskie oficjalne źródła opublikowały nazwiska 1083 zidentyfikowanych zmarłych, 217 z nich to oficerowie.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Rosyjskie ministerstwo potwierdziło śmierć jednego generała (Andrieja Suchowieckiego), 10 pułkowników, 20 podpułkowników, 31 majorów i 155 oficerów niższego szczebla (od młodszego lejtnanta do kapitana), co stanowi 20 proc. - podaje rosyjska redakcja BBC, wskazując tym samym, że według oficjalnych rosyjskich danych "co piąty poległy to oficer".
Warto zaznaczyć, że tak duża liczba oficerów nie oznacza, że co piąty Rosjanin, który zginął na polu walki, był oficerem. Możliwe, że ciała wyżej postawionych żołnierzy są szybciej zabierane z pola walki i odsyłane do domu, ich śmierci prawdopodobnie poświęca się też więcej miejsca w mediach - zauwazył Samuel Crenny-Evans z Brytyjskiego Królewskiego Instytutu Studiów nad Obronnością i Bezpieczeństwem.
Według informacji dziennikarki BBC Olgi Ivsziny najwięcej strat jest wśród spadochroniarzy - o różnym stopniu wojskowym. "Spadochroniarze są często wykorzystywani przez Rosję jako główna siła uderzeniowa. Są lepiej wyszkoleni i wyposażeni niż pozostali żołnierze" - wyjaśnia. Z tego powodu też najczęściej to oni są wysyłani w teren jako pierwsi. Więcej o wpisach dziennikarki przeczytasz w materiale poniżej:
Przypomnijmy, o rosyjskich stratach pod koniec marca można było też przeczytać na portalu gazety "Komsomolskaja Prawda". W informacji sygnowanej przez Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej wskazywano na 9861 ofiar i 16 153 rannych. Chwilę po publikacji tekst zniknął ze strony, a po kilku godzinach wrócił, tym razem jednak bez informacji o liczbie zabitych oraz rannych Rosjan.
Zdaniem Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, Rosja straciła prawie około 18,6 tys. żołnierzy, w tym co najmniej siedmiu generałów oraz potężną ilość sprzętu - m.in. ponad 680 czołgów, 285 samolotów i helikopterów - o czym poinformowano na Facebooku w środę 6 kwietnia, w 42. dniu wojny.
Reasumując, według ukraińskich danych całkowite straty bojowe Rosjan wynoszą: około 18,6 tys. żołnierzy (zabitych, rannych, wziętych do niewoli), 684 czołgi, 1861 bojowych pojazdów opancerzonych, 332 systemy artyleryjskie, 107 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 55 systemów obrony przeciwlotniczej, 150 samolotów, 135 śmigłowców, 1324 pojazdy kołowe, siedem jednostek pływających, 76 cystern, 96 bezzałogowców, 25 jednostek "wyposażenia specjalnego" i cztery systemy rakietowych pocisków balistycznych krótkiego zasięgu.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.