Ukraiński polityk: Po wojnie Rosja się rozpadnie. Polska będzie mogła wziąć sobie Kaliningrad

Sekretarz ukraińskiej Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ołeksij Daniłow uważa, że po obecnej wojnie Rosja rozpadnie się jako państwo. Jak zaznacza, Japonia odzyska wtedy Wyspy Kurylskie, a Polska "jeśli będzie chciała, może sobie wziąć obwód kaliningradzki".

Sekretarz ukraińskiej Narodowej Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ołeksij Daniłow udzielił wywiadu, w którym przekonuje, że po zakończeniu wojny "z pewnością dojdzie do rozpadu Rosji". Zdaniem dziennikarza Japonia odzyska wówczas Wyspy Kurylskie, które zostały jej zabrane po II wojnie światowej. 

- Jeśli Polska będzie chciała, będzie mogła po wojnie wziąć sobie obwód kaliningradzki  - dodał.

Zobacz wideo "Zawsze myślałem, że Japonia to tylko betonowy las". Marcin Krukowski z Japonii

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Japonia upomina się o Kuryle

"Po raz pierwszy od 19 lat Japonia ponownie zamierza określić status znajdujących się obecnie pod kontrolą Rosji wysp na Oceanie Spokojnym jako będących przedmiotem nielegalnej okupacji" - pisze japońska agencja Kyodo, która dotarła do dokumentu tamtejszych władz. Spór dotyczy czterech wysp, które zostały zajęte przez Związek Radziecki tuż przed zakończeniem II wojny światowej. Z tego powodu Japonia i będąca spadkobierczynią ZSRR Rosja po dziś dzień nie podpisały traktatu pokojowego.

Wołodymyr Zełenski (2.04.2022)Wołodymyr Zełenski: Kreml przygotowuje się do potężnego uderzenia

Po nałożeniu przez Japonię sankcji na Rosję Kreml zapowiedział bezterminowe wstrzymanie negocjacji dotyczących traktatu pokojowego. Tę decyzję skrytykowały japońskie władze. Tymczasem Agencja Kyodo dotarła do dokumentu, który ma określać kierunki strategii polityki zagranicznej Tokio na najbliższe lata. Po raz pierwszy od 2003 roku znalazło się nim określenie, że pozostające obecnie pod kontrolą Rosji wyspy są "nielegalnie okupowane". Chodzi o wyspy na Oceanie Spokojnym w Japonii nazywane Terytoriami Północnymi, a w Rosji - Południowymi Kurylami.

Jarosław Kaczyński i Viktor OrbanKaczyński o relacjach z Węgrami: Nie przekreślamy naszych relacji

Ponad dekadę temu parlament Japonii uznał wyspy za "historycznie" należące do Japonii i będące nieodłączną częścią terytorium kraju. Zaostrzenie kursu wobec Kremla w sporze terytorialnym wiązane jest z porzuceniem przez Rosję rozmów o traktacie pokojowym z Japonią.

Więcej o: