Dziennikarka BBC: "20 procent strat rosyjskiej armii to oficerowie". Co to oznacza?

Dziennikarka BBC Olga Ivszina informuje, że co piąty żołnierz rosyjski ginący w Ukrainie, to oficer. "20 proc. to wysoki odsetek. Ale nie oznacza koniecznie, że co piąty rosyjski żołnierz, który zginął na polu walki, jest oficerem. Być może oficerowie są szybciej zabierani z pola walki lub poświęca się im więcej miejsca w lokalnych mediach" - zauważa.

Więcej na temat wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Dziennikarka BBC World, podając dane na temat strat w rosyjskiej armii, powołuje się kilka źródeł. "Dane te są oparte na analizie oficjalnych oświadczeń rosyjskich gubernatorów, doniesień lokalnych mediów i wpisów na oficjalnych profilach uczelni wyższych, szkół, etc." - tłumaczy Olga Ivszina w serii wpisów na Twitterze.

Zobacz wideo Kangury ewakuowane z Charkowa. Ekopark, w którym mieszkały był ostrzeliwany przez Rosjan

Wojna w Ukrainie. Dlaczego Rosjanie tracą tylu oficerów?

"20 proc. to wysoki odsetek. Ale nie oznacza koniecznie, że co piąty rosyjski żołnierz, który zginął na polu walki, jest oficerem. Być może oficerowie są szybciej zabierani z pola walki lub poświęca się im więcej miejsca w lokalnych mediach" - zauważyła dziennikarka.

Według jej informacji najwięcej strat jest wśród spadochroniarzy - o różnym stopniu wojskowym.

"Spadochroniarze są często wykorzystywani przez Rosję jako główna siła uderzeniowa. Są lepiej wyszkoleni i wyposażeni niż pozostali żołnierze" - wyjaśnia. Z tego powodu też najczęściej to oni są wysyłani w teren jako pierwsi.

Co istotne, wbrew informacjom udostępnianym przez Rosjan, którzy twierdzą, że w Ukrainie giną jedynie żołnierze zawodowi, dziennikarka BBC ustaliła, że w wojnie zginął już co najmniej jeden rosyjski poborowy.

Ivaszina zwraca też uwagę na kontekst kulturowy - podkreślając, że stosunek do strat wśród armii w trakcie wojny jest inny w różnych regionach świata.

Wśród strat po stronie rosyjskiej znalazło się też ponad 10 żołnierzy Specnazu oraz jakaś grupa żołnierzy jednostek specjalnych Rosgwardii. Zginęło też ponad dziesięciu pilotów, mechaników i nawigatorów sił powietrznych.

Ivszina zwraca też uwagę, że Rosja nie chce ujawniać informacji o stratach w Ukrainie.

"Są dowody wywierania presji na lokalnych dziennikarzy w Rosji, którzy informują o stratach militarnych" - napisała. Jak dodaje, artykuły w rosyjskich mediach na temat poległych były już usuwane.

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl.

Więcej o: