Wojna w Ukrainie. Rosyjski żołnierz poddał się wraz z czołgiem. Nie on jeden. Rosjanie dostają SMS-y

Rosyjski żołnierz poddał się i przekazał armii ukraińskiej czołg - poinformował doradca szefa ministerstwa spraw wewnętrznych Ukrainy Wiktor Andrusiw. Rosjanin nie widział sensu dalszej walki. Za oddanie Ukrainie czołgu ma dostać po wojnie 10 tys. dolarów. Okazuje się, że żołnierze rosyjscy są informowani, iż mogą się poddać oraz w jaki sposób powinni to zrobić.

Doradca szefa MSW Wiktor Andrusiw przekazał także (22 marca) informację, że rosyjski żołnierz będzie mógł wnioskować o obywatelstwo ukraińskie, i potwierdził, że po zakończeniu wojny w Ukrainie otrzyma on ekwiwalent pieniężny za oddany czołg w wysokości 10 tysięcy dolarów.

Wojna w Ukrainie. Ukraińcy nie tracą woli walki: "Mamy ducha zwycięstwa"

Jak przekazuje doradca szefa ukraińskiego MSW Wiktor Andrusiw - obywatele Ukrainy są pełni woli walki i obrony swojego kraju. To sprawia, że w dalszym ciągu stawiają opór armii rosyjskiej.

Największym dowodem naszego 25-dniowego zwycięstwa nie jest liczba zniszczonych wrogów i sprzętu, ale nasz duch moralny. 93% Ukraińców jest przekonanych, że uda nam się odeprzeć rosyjski atak. To jest główny sukces. Pomimo utraty terytoriów mamy ducha zwycięstwa. Duch kształtuje naszą wolę, a wola kształtuje nasze działania. Wszystko to razem zapewni zwycięstwo w wojnie

Nie po raz pierwszy tej woli walki brakuje armii rosyjskiej, dlatego też rosyjscy żołnierze się wycofują i poddają. Wiktor Andrusiw poinformował w mediach społecznościowych o przechwyconym rosyjskim żołnierzu. Jak się okazuje, żołnierze rosyjscy są informowani, że mogą się poddać oraz w jaki sposób powinni to zrobić.

Od kilku tygodni policja identyfikuje telefony używane przez Rosjan. To są ukraińskie numery. Na te telefony regularnie wysyłamy SMS-y jak się poddać i oddać sprzęt.

- przekazał Andrusiw. I zrelacjonował przypadek rosyjskiego żołnierza, który się poddał i oddał czołg: 

Kilka dni temu zadzwonił do nas Misza. Informacje o nim przekazaliśmy GUR MO [Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy - red.]. Przydzielono mu miejsce, do którego miał się zbliżyć. Przyjechał. Z drona upewniliśmy się, że to on, a nie zasadzka. Po tym zatrzymały go siły specjalne. Okazało się, że z załogi czołgu został tylko on jeden, reszta uciekła do domu. Nie widział sensu wojny. Nie mógł wrócić do domu.

Rosyjski okręt wojenny (po lewej), wybuch w porcie w Berdiańsku (po prawej)W Berdiańsku ostrzelano rosyjski okręt desantowy "Orsk

Wojna w Ukrainie. Co teraz czeka rosyjskiego żołnierza, który się poddał?

Żołnierz rosyjski, który skapitulował, będzie mógł liczyć na ekwiwalent za czołg w wysokości 10 tysięcy dolarów po zakończeniu wojny i możliwość ubiegania się o obywatelstwo ukraińskie. A co z nim teraz?

"Misza ma bardzo komfortowe warunki, w których będzie mieszkał do końca wojny. Z telewizorem, telefonem, kuchnią i prysznicem" - napisał doradca szefa ukraińskiego MSW. Co to dokładnie oznacza? Nie wiadomo, czy to żart, czy po prostu chodzi o rodzaj aresztu, w którym rosyjski dezerter będzie przetrzymywany.

Otrzyma także 10 tysięcy dolarów po zakończeniu wojny i możliwość ubiegania się o obywatelstwo. Czyli Rosjanie się poddają (razem z technologią)

- zakończył Andrusiw.

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Wojna w Ukrainie. Armia rosyjska została przeceniona w oczach Europy i świata

W programie Wirtualnej Polski gen. prof. Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego, pytany o doniesienia o żołnierzach Rosji, którzy się poddają, zauważył, że nie są to pojedyncze osoby.

Tych przypadków jest wiele, można to już określić jako zjawisko. To nie są pojedyncze incydenty. Armia rosyjska zaprezentowała się w negatywny sposób, okazała się armią z wieloma wadami. Jedną ze słabych stron armii rosyjskiej jest brak motywacji, brak determinacji, brak woli walki, porzucanie sprzętu i słabe działanie

Wojna w Ukrainie. Dramatyczny apel władz: Mariupol błaga o pomoc, ludzie umierają z głodu. Wojna w Ukrainie. Dramatyczny apel władz: Mariupol błaga o pomoc, ludzie umierają z głodu. "Ocalcie od piekła" [NA ŻYWO]

Gen. prof. Bogusław Pacek wypowiedział się także o skuteczności armii rosyjskiej oraz sposobie działania, który - jak się okazuje - nie jest tak dobry, jak mogło się wydawać przed wojną w Ukrainie.

Nie tylko młodzi, poborowi żołnierze zostali zaskoczeni na tej wojnie, ale także starsi. Po pierwsze nie wykazują determinacji, woli ani umiejętności wojskowych. Armia rosyjska została przeceniona w oczach Europy i świata. Z jednej strony ma pięść uderzeniową w postaci broni nuklearnej, ale jeśli chodzi o wojska lądowe, siły powietrzne ich sposób działania - według fachowców - również nie pokazuje się od pozytywnej strony. To wszystko składa się na inny obraz wojsk rosyjskich niż ten, który mieliśmy przed tą wojną

- ocenił gen. Pacek.

Zobacz wideo szczyt NATO

*******

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl.

Więcej o: