Wojna w Ukrainie. Emmanuel Macron nie wyklucza wizyty w Kijowie. Gdy "będzie to pożyteczne"

Prezydent Francji Emmanuel Macron nie wyklucza, że złoży wizytę w Kijowie, ale zamierza zrobić to w odpowiednim momencie. Na przedwyborczej konferencji zaapelował do europejskich przywódców, by więcej inwestowali w obronę. Zapowiedział, że w przypadku reelekcji do 2025 roku zwiększy roczne wydatki na armię swojego kraju o 10 mld euro.
Zobacz wideo Prezydent Zełenski odwiedził w szpitalu rannych z obwodu kijowskiego

Emmanuel Macron trzy lata temu stwierdził, że "NATO znajduje się w stanie śmierci mózgu". W czwartek, podczas konferencji prasowej związanej z kwietniowymi wyborami, prezydent Francji nawiązał do tego komentarza. Powiedział, że bierze pełną odpowiedzialność za swoje słowa, ale dodał, że wojna w Ukrainie jest "elektrowstrząsem", który "przebudził NATO" oraz "wskrzesił jego dawne strategiczne cele".

Ostrzelany przytułek dla matek z dziećmi w Siewierodoniecku, 17 marca 2022"Bestie znów zaatakowały". Rosjanie ostrzelali przytułek dla matek z dziećmi

Emmanuel Macron nie wyklucza wizyty w Kijowie, ale uda się tam w odpowiednim momencie

- Wojna rozpętana przez Władimira Putina stworzyła zagrożenie, które po raz kolejny daje NATO klarowność myślenia strategicznego - ocenił, podkreślając, że wciąż opowiada się za utworzeniem europejskich sił obronnych. - Nadal uważam, że musimy odbudować europejską architekturę bezpieczeństwa - zaznaczył. Prezydent Francji zwrócił uwagę, że sytuacja pod koniec 2019 r., gdy wygłosił tę uwagę, była inna niż obecnie i że istnienie Sojuszu jest niezbędne w radzeniu sobie z inwazją Rosji na Ukrainę.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Macron powiedział, że nie wyklucza wyjazdu do Kijowa, ale zdecyduje się na wizytę, dopiero gdy "będzie to pożyteczne". Podkreślił, że jego priorytetem jest kontynuowanie rozmów z prezydentami Ukrainy i Rosji, a także zapowiedział, że w najbliższym czasie odbędzie kolejną rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem - podała agencja Reutera.

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles MichelMichel o misji NATO w Ukrainie: Byłaby początkiem III wojny światowej

Wojna w Ukrainie. Macron rozmawiał z Zełenskim. "Musimy wzmocnić koalicję antywojenną"

W czwartek 17 marca wieczorem Emmanuel Macron rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim. "Omawialiśmy kwestię wsparcia Ukraińców w walce z rosyjską agresją, zwłaszcza w sferze militarnej. Nacisk położyliśmy na kontynuację pokojowego dialogu. Musimy wzmocnić koalicję antywojenną" - napisał na Twitterze prezydent Ukrainy.

Macron apeluje: Europa musi więcej inwestować w obronę

W czwartek Emmanuel Macron przedstawił swój program wyborczy. W przemówieniu wielokrotnie nawiązał do konsekwencji wojny w Ukrainie. Podkreślił, że Europa musi zwiększyć inwestycje w obronę. Zapowiedział też wzrost wydatków na armię.

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl >>>

Prezydent Francji ogłosił, że w przypadku reelekcji do 2025 roku zwiększy roczne wydatki na armię o 10 mld. - To zobowiązanie należy uzupełnić zwiększonym zaangażowaniem na poziomie europejskim. Musimy nasilić inwestycje, aby móc zmierzyć się z wojną o dużej intensywności, która może wrócić na nasz kontynent - stwierdził Macron, cytowany przez IAR.

Putin 'ostrzega' przed zdrajcami: Samooczyszczanie się społeczeństwa tylko wzmocni nasz krajRosja. Putin "ostrzega" przed zdrajcami. "Patrioci" już znaczą "Zwastykami"

Prezydent Francji przekonywał, że Europa powinna też zwiększyć produkcję żywności. - Trwająca wojna doprowadzi w ciągu najbliższych 12 lub 18 miesięcy do poważnego kryzysu żywnościowego, szczególnie w krajach uzależnionych od Rosji, w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Europa musi być przygotowana, aby odpowiedzieć na ten kryzys, dla siebie i swoich partnerów - ostrzegł.

Francuski przywódca potwierdził również, że rozpocznie budowę sześciu reaktorów jądrowych oraz przeprowadzi analizy w sprawie budowy dodatkowych ośmiu. - Możemy być pierwszym dużym narodem, który uniezależni się od ropy, gazu i węgla - oświadczył Macron.

Więcej o: