W niedzielę w czeczeńskiej stacji telewizyjnej Grozny pojawiło się nagranie z Ramzanem Kadyrowem w roli głównej - informują ukraińskie media.
W zaciemnionym pomieszczeniu przywódca Czeczenii miał rozmawiać ze swoimi żołnierzami. Nie podano informacji gdzie i kiedy odbyło się spotkanie, ale w poście zamieszczonym na Telegramie Kadyrow twierdzi, że "zbliża się do Kijowa".
Wcześniej w mediach społecznościowych Kadyrow zaapelował do ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. "Gdziekolwiek pójdziecie, gdziekolwiek się ukryjecie, dopadną was nasi bojownicy. Rozstrzelają każdego z waszych zwolenników, każdego, kto kiedykolwiek wtrącał się w życie spokojnej ludności Ukrainy" - groził.
Kadyrowcy to znani ze swojej brutalności Czeczeni z oddziałów podległych Ramzanowi. Jeszcze w latach 90. Ramzan Kadyrow walczył przeciwko Rosji. Na przestrzeni lat sytuacja uległa zmianie i obecnie stoi on po stronie Władimira Putina.
Według deputowanego do ukraińskiej Rady Najwyższej Fiodora Wenisławskiego, pod Kijowem stacjonują kadyrowcy, którzy nie pozwalają na odwrót wojsk rosyjskich.
Ukraińskie Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacji, powołując się na ukraiński wywiad, poinformowało, że w sobotę około godziny 16 w rejonie Borodzianki na Kijowszczyźnie kadyrowcy zabili 12 rannych Rosjan, którzy mieli być ewakuowani na Białoruś.