W niedzielę w Irpieniu od rosyjskiego ostrzału zginął 51-letni amerykański dziennikarz Brent Renaud. O jego śmierci poinformował szef policji obwodu kijowskiego Andrij Nebytow. Drugi reporter - Amerykanin pochodzenia kolumbijskiego Juan Arredondo - trafił do kijowskiego szpitala z raną biodra.
Pierwotnie wydawało się, że Renaud jest dziennikarzem "The New York Times", posiadał bowiem legitymację prasową dziennika. Redakcja przekazała jednak, że dziennikarz współpracował z nią w 2015 roku i był w Ukrainie na jej zlecenie.
Redakcja tygodnika "Time" poinformowała, że ostrzelani amerykańscy dziennikarze tworzyli materiał na zlecenie tygodnika. "Jesteśmy zdruzgotani stratą Brenta Renaud. Brent był nagradzanym filmowcem i dziennikarzem. Wraz z bratem Craigiem zajmował się najtrudniejszymi historiami z całego świata" - podał w oświadczeniu redaktor naczelny Edward Felsenthal.
W ostatnich tygodniach Brent pracował w regionie nad projektem Time Studios o globalnym kryzysie uchodźczym. Łączymy się w bólu z najbliższymi Brenta. Bezpieczeństwo dziennikarzom, którzy relacjonują inwazję i kryzys humanitarny w Ukrainie, jest sprawą zasadniczą
- czytamy w oświadczeniu.
W rozmowie ze personelem szpitala Juan Arredondo opowiedział o ataku. W Irpieniu ktoś zaoferował im transport w inną część miasta. - Minęliśmy checkpoint i zaczęli do nas strzelać. Kierowca skręcił i nadal strzelali - powiedział.
- Byliśmy we dwóch. Mój przyjaciel Brent Renaud został postrzelony i pozostawiono go. Rozdzielono nas ja trafiłem do szpitala - mówił Arredondo. Jego zdaniem Renaud został postrzelony w szyję, jednak kula - według zdjęć pokazanych przez policję - trafiła w głowę, w okolicę potylicy. Z fotografem rozmawiano, gdy był przygotowywany do operacji, nie wiedział jeszcze, że jego przyjaciel nie żyje.
***
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.