W niedzielę 13 marca przypada 9. rocznica wyboru papieża Franciszka na głowę Stolicy Piotrowej. W związku z tym wydarzeniem białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka skierował list do Franciszka, w którym pogratulował mu rocznicy rozpoczęcia pontyfikatu.
"Białoruś podziela papieskie wezwanie do budowania braterstwa, z poszanowaniem kultury i tradycji narodów. Zgadzam się z papieżem, że jedyną prawnie istniejącą barierą może być tylko bariera przeciwko nienawiści i niesprawiedliwości, groźbom i narzucaniu cudzej woli" - napisał Łukaszenka w swoim liście cytowanym przez rossaprimavera.ru.
Ponadto wyraził nadzieję na spotkanie z papieżem w niedalekiej przeszłości, na którym "osobiście omówimy te i inne tematy". Białoruski przywódca w swoim liście ocenił też, że historia współdziałania Mińska oraz Watykanu, a także działalność Kościoła rzymskokatolickiego na Białorusi są "wyraźnym potwierdzeniem, że wszelkie kwestie można rozwiązać poprzez dialog, szacunek i zaufanie, aby wzmocnić i rozszerzyć więzy".
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
W liście dyktatora znalazła się też wzmianka o tym, że dyktator uważa ten rok za "szczególny we współpracy dwustronnej i w życiu Białorusinów". W 2022 roku mija bowiem 30 lat od nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Białorusią a Watykanem. To też 500. rocznica wydania pierwszego modlitewnika w języku białoruskim oraz 1030. rocznica od powstania na Białorusi pierwszej chrześcijańskiej diecezji.
"Pamiętamy przeszłość z dumą i patrzymy w przyszłość z nadzieją" - pisał dalej Łukaszenka.
Przypomnijmy, Alaksandr Łukaszenka to jeden z niewielu już sojuszników Władimira Putina. W piątek przywódcy Białorusi i Rosji spotkali się, by omówić zasady współpracy między państwami w najbliższej przyszłości, w ramach której Rosja ma m.in. dostarczyć "najnowocześniejszy sprzęt wojskowy" - podał Reuters. Więcej na ten temat pisaliśmy w tekście:
***
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.