Chorwacja. Radziecki dron rozbił się w Zagrzebiu. Kto odpowiada za zagubiony sprzęt wojskowy?

W dzielnicy Jarun w chorwackim Zagrzebiu rozbił się dron. Zagubiona maszyna prawdopodobnie miała lecieć do wsi o tej samej nazwie, znajdującej się obwodzie żytomierskim w Ukrainie. Kto ją wysłał? To pozostaje niejasne.

Okoliczności pojawienia się drona w stolicy Chorwacji pozostają niejasne. Udało się natomiast ustalić, że rozbita maszyna to sprzęt radziecki. Prawdopodobnie dron rozpoznawczy - Tu-141 "Strizh". Takie urządzenia służyły armii radzieckiej, ale były też wykorzystywane przez Ukraińców, po inwazji Rosji na Krym. Urządzenie najprawdopodobniej zostało użyte w związku z trwającą wojną w Ukrainie. Nie wiadomo tylko, przez kogo.

Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Ukraińskie siły zniszczyły konwój rosyjskich czołgów niedaleko Kijowa

Chorwacja. Wojskowy dron rozpoznawczy rozbił się w Zagrzebiu

Świadkowie mówili o głośnych wybuchach, które przykuły ich uwagę. W miejscu, skąd dochodził hałas, znaleźli spory krater, który wypełniały szczątki sprzętu wojskowego.

Najpierw myślano, że to samolot, jednak dzięki zachowanym elementom szybko udało się ustalić, że zniszczone urządzenie to radziecki dron rozpoznawczy. Żeby pokonać drogę z Ukrainy do Zagrzebia, musiał przelecieć nad całymi Węgrami, pokonując ponad pół tysiąca kilometrów.

Kraków. Uchodźcy znajdą schronienie w dawnej Galerii Plaza Kraków. Uchodźcy znajdą schronienie w dawnej Galerii Plaza

Trudno powiedzieć, czy dron po prostu tak bardzo zboczył z kursu, czy doszło do pomyłki podczas określania celu i wysłano go nie do tego Jaruna. Wiadomo, że Ukraińcy korzystali z takich przerobionych dronów po rosyjskiej inwazji na Krym i oficjalnie tylko oni korzystają teraz z dronów tego typu. Spekuluje się jednak też, że to Rosjanie sięgnęli po stary sprzęt ze swoich magazynów.

Władimir Putin (zdjęcie ilustracyjne) Putin żąda od Ukrainy zmian w konstytucji. W zamian miałby wycofać wojska

*********************

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.

Jak pomóc Ukrainie? Gazeta.pl łączy siły z PCPM Gazeta.pl łączy siły z PCPM, by wspierać Ukrainę. Sprawdź, jak możesz pomóc

Więcej o: