Ukraińcy skłonili jeńców do mówienia: "Chcę powiedzieć rosyjskim żołnierzom, żeby rzucili broń"

- Chcę, by moi koledzy mnie usłyszeli - chłopcy, złóżcie broń, walczymy przeciwko pokojowemu narodowi - stwierdził podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Ukrainie jeden z rosyjskich jeńców. Głos zabrali też inni.

W środę w Kijowie zorganizowano konferencję, podczas której głos zabrali rosyjscy jeńcy. Wyjaśnili, co mówiono im przed rozpoczęciem wojny, zwrócili się też do żołnierzy agresora. - Chcę powiedzieć rosyjskim żołnierzom, żeby rzucili broń. Tu jest ludność cywilna, która nie chce wojny. Chcę również powiedzieć mojemu naczelnemu dowódcy, aby przestał terroryzować Ukrainę - stwierdził Siergiej Gałkin, jeden z ujętych przez ukraińskie siły rosyjskich żołnierzy. Wyjaśnił też, że żołnierze byli informowani, iż będą "ratować ludność cywilną". 

Zobacz wideo Zbombardowany przez Rosjan szpital dziecięcy w Mariupolu

Rosyjscy jeńcy: "Chcę, żeby moi koledzy mnie usłyszeli - chłopcy, złóżcie broń"

Maksym Czernik, inny z rosyjskich żołnierzy, przeprosił ukraiński naród. - Chcę, żeby moi koledzy mnie usłyszeli - chłopcy, złóżcie broń, walczymy przeciwko pokojowemu narodowi - stwierdził, cytowany przez agencję Ukrinform.

Serhij Błażko zaapelował z kolei do rosyjskich władz, by "przestało wysyłać tu żołnierzy, bombardować i zabijać niewinnych cywilów". "Zdaliśmy sobie sprawę, że nie ma tu faszystów i ucisku narodu ukraińskiego. Chcę, żeby moi koledzy mnie usłyszeli" - dodał - cytowany przez 24tv.ua

Chciałbym, aby wszyscy ludzie w Federacji Rosyjskiej usłyszeli, że tutaj na Ukrainie wszystko nie jest takie, jak mówi się w rosyjskiej telewizji. Nie ma tu banderowców, nie ma nazistów

- mówił inny z jeńców. 

Wołodymyr Zełenski Zełenski: "Zamknijcie niebo już teraz. W przyszłości będzie za późno"

O wojnie w Ukrainie i sankcjach na Rosję przeczytaj na stronie głównej Gazeta.pl

Kolejna konferencja z udziałem jeńców

Środowa konferencja nie jest pierwszą, w której udział wzięli rosyjscy żołnierze. Podobna odbyła się w sobotę 5 marca w Kijowie. Mężczyźni zaapelowali do swoich rodaków, by protestowali przeciwko agresji na Ukrainę. Proponowali organizowanie antywojennych protestów czy blokowanie dróg federalnych, by uniemożliwić przewóz rosyjskiego sprzętu. 

- Jeśli wyjdziesz na ulicę, prezydent zdecyduje się wycofać wojska. Wtedy nie będzie wojny - mówił Andriej Czuwatarewski, który służył w obwodzie moskiewskim.

Rosjanie, zróbcie wszystko, co możliwe, aby zatrzymać tę wojnę. Ani Ukraina, ani Rosja nie potrzebują tej wojny. Tylko Putin  potrzebuje tej wojny

- powiedział na sobotniej konferencji prasowej, zorganizowanej w siedzibie agencji Interfax.

Ranna kobieta wynoszona ze szpitala w Mariupolu Bezmiar tragedii na zdjęciach. Obrazy ze zbombardowanego Mariupola

Więcej o: