- Na polecenie sekretarza obrony i za zgodą polskich władz, generał Tod Wolters wydał rozkaz o rozmieszczeniu dwóch baterii rakiet Patriot na terytorium Polski - poinformowano w oświadczeniu. Pojawienie się sprzętu na terytorium Polski ma być dodatkowym zabezpieczeniem w związku z trwającą wojną w Ukrainie.
Patriot jest to system rakietowy ziemia-powietrze przeznaczony do obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.
System zaprojektowano do zwalczania załogowych i bezzałogowych statków powietrznych, w tym samolotów i helikopterów, oraz pocisków rakietowych.
W 2018 roku Polska podpisała kontrakt na zakup dwóch baterii Patriot. Według zapowiedzi MON mają one trafić do Polski na przełomie 2022 i 2023 roku.
Polski rząd zapowiedział gotowość w dostarczeniu myśliwców MiG-29 do amerykańskiej bazy w Niemczech, by stamtąd trafiły do ukraińskich sił powietrznych. Stany Zjednoczone odniosły się jednak negatywnie do tej propozycji.
Perspektywa dokonania przelotu samolotów bojowych kraju NATO na terytorium objęte wojną "budzi obawy o stabilność sojuszu NATO" - napisał w oświadczeniu Pentagon.
We wtorek rzecznik Pentagonu John Kirby dodał, że mimo negatywnej opinii USA w sprawie przekazania myśliwców ukraińskim siłą powietrznym, ''ostatecznie decyzja należy do polskiego rządu''.
***
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.
Specjalne wydanie gazety po ukraińsku dla osób, które uciekają przed wojną. Możesz je pobrać bezpłatnie tutaj.