Aresztowano co najmniej 100 osób uczestniczących w proteście przeciwko wojny w Ukrainie - podała agencja Reutera. Grupa monitorująca OVD-Info informuje, że zatrzymania rosyjskich obywateli nadal trwają. Dotychczas rosyjska policja nie wydała komunikatu w tej sprawie. Od 24 lutego mundurowi zatrzymali 13 769 osób podczas antywojennych demonstracji zorganizowanych w Rosji (stan na wtorek, 8 marca godziny 21.30 czasu polskiego).
W Dzień Kobiet w Rosji zostało zorganizowanych kilka protestów sprzeciwiających się inwazji w Ukrainie. Rosyjskie media informują, że w stolicy zatrzymanych zostało 11 kobiet, a w Petersburgu pięć. W wielu miastach m.in. w Moskwie, Nowosybirsku i Petersburgu, złożono kwiaty pod pomnikami Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.
Protestujący Mieszkaniec Stawropola otrzymał z kolei 10 dni aresztu za plakaty z ukraińską flagą i napisem "PTN PNH" - skrót od "Putin paszoł na ch...j" na tylnym siedzeniu samochodu - podaje portal Media Zona.
Kira Jarmysz, rzeczniczka Aleksieja Nawalnego, zaapelowała w poniedziałek do Rosjanek, aby 8 marca - w Dzień Kobiet, wzięły udział w proteście przeciwko wojnie.
"Wzywamy kobiety, by jutro [8 marca - red.] wyszły na ulice o godzinie 14, domagając się zakończenia wojny. Nie dlatego, że kobiety mają jakąś szczególną rolę w przywracaniu pokoju. Ale dlatego, że wiemy za dobrze, jaką cenę zapłacimy za tę wojnę. I musimy ja przerwać" - napisała na Twitterze Jarmysz.
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.
Specjalne wydanie po ukraińsku z najnowszymi informacjami z Ukrainy. Gazetę możesz pobrać bezpłatnie tutaj