Rosja nadal próbuje zdobyć największe ukraińskie miasta. "Główne wysiłki okupantów nadal koncentrują się na stworzeniu warunków do zdobycia Kijowa, Charkowa, Czernihowa, Sum, Mariupola, Mikołajowa oraz dostępu do granic administracyjnych obwodów ługańskiego i donieckiego" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.
Wojska Putina musiały wycofać się do Rosji po tym, jak doznały dotkliwych strat pod Charkowem. Jednostki 25. samodzielnej brygady zmechanizowanej 6. armii rosyjskiej wróciły do obwodu Biełgorodu, aby odzyskać zdolność do walki. W czasie walk pod Charkowem zginął rosyjski generał dywizji, szef sztabu i pierwszy zastępca dowódcy 41. Armii z Centralnego Okręgu Wojskowego Rosji gen. Witalij Gierasimow.
Przedstawiciele sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych poinformowali, że Rosjanie ponieśli znaczne straty także w okolicach Terniwka, co spowodowało ich odwrót do rejonów położonych na północny wschód od Mikołajowa. Rosjanom nie udała się również próba ataku w rejonie trojickim.
Specjalne wydanie po ukraińsku z najnowszymi informacjami z Ukrainy. Gazetę możesz pobrać bezpłatnie tutaj
"Jednocześnie nadal widoczne są oznaki gotowości kierownictwa wojskowo-politycznego Republiki Białoruskiej do ewentualnego jej sił zbrojnych na szeroką skalę, w działaniach wojennych przeciwko Ukrainie, po stronie Federacji Rosyjskiej" - informuje sztab generalny. Podkreśla, że przeprowadzone zostało częściowe przegrupowanie wojsk białoruskich głównie w obwodzie brzeskim.
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl.
******
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.