Xi Jinping w trakcie wtorkowej konferencji poinformował, że jest zaniepokojony tym, że w Europie znowu "rozgrzały płomienie wojny". Przywódca Chin wyraził swoje poparcie w sprawie rozmów pokojowych pomiędzy Rosją a Ukrainą.
Jak przekazała państwowa chińska telewizja CCTV, Jinping zaapelował o "maksymalną powściągliwość", aby nie dopuścić do "eskalacji napięć".
- Chiny doceniają wszelkie wysiłki Francji i Niemiec na rzecz mediacji w związku z sytuacją w Ukrainie i są gotowe do utrzymania komunikacji i koordynacji z Francją, Niemcami i Europą oraz odgrywania aktywnej roli wspólnie ze społecznością międzynarodową, w zależności od potrzeb - poinformował przywódca Chin.
Mimo zaniepokojenia sytuacją oraz deklaracją w sprawie rozmów pokojowych między Rosją a Ukrainą, przywódca Chin nie potępił rosyjskiej agresji na Ukrainę. Dodatkowo wyraził sprzeciw w kwestii nakładanych sankcji na Moskwę.
W poniedziałek szef chińskiego MSZ Wang Yi powiedział, że przyjaźń chińsko-rosyjska jest „solidna jak skała", a oba kraje mają szerokie perspektywy współpracy.
W trakcie konferencji prasowej, w kuluarach dorocznej sesji chińskiego parlamentu, Wang poinformował, że należy szanować suwerenność i integralność terytorialną "wszystkich państw", ale jednocześnie podkreślił, że "uzasadnione obawy o bezpieczeństwo wszystkich krajów" muszą być rozwiązane.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.