Rosjanie zajęli teren ukraińskiej elektrowni w Czarnobylu w dniu inwazji na Ukrainę. Walki w czarnobylskiej strefie wykluczenia trwały kilka godzin. Już wówczas pojawiły się informacje o zatrzymanych jeńcach. Teraz znamy więcej szczegółów.
Pracownicy i ochroniarze elektrowni jądrowej w Czarnobylu nie mogą opuszczać terytorium od 24 lutego. "Personel cały czas pracuje. Atmosfera jest spokojna, ale warunki panujące na miejscu określają oni jako trudne" - pisze BBC.
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl.
W związku z tym, że nie wiadomo, jak długo pracownicy będą przetrzymywani, Rosjanie ograniczają im dostęp do jedzenia i zapewniają tylko jeden posiłek dziennie. Jedzenie gotują kucharze, którzy również stali się zakładnikami rosyjskich żołnierzy. Dostępne są głównie podstawowe produkty, czyli chleb i kasza.
Personel, czyli 100 pracowników i 200 ukraińskich ochroniarzy, pracuje na dwie zmiany. Pracownicy są niedożywieni i pod presją pilnujących ich Rosjan, a to może negatywnie wpływać na ich koncentrację, a co za tym idzie bezpieczne wykonywanie przez nich swoich obowiązków.
****
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.