>>> Wiceministerka obrony Ukrainy Hanna Maliar poinformowała, że w ciągu dziewięciu dni od ataku na Ukrainę zginęło ponad 9 tysięcy rosyjskich żołnierzy. Rosja straciła ponad 30 samolotów, niemal 40 śmigłowców i ponad 250 czołgów oraz prawie tysiąc pojazdów opancerzonych. Straty Rosjan obejmują również broń przeciwlotniczą, pojazdy wojskowe, cysterny, artylerię oraz drony. Według ukraińskiego Ministerstwa Obrony, straty mogą być większe, a ich dokładne oszacowanie utrudniają prowadzone nadal działania wojenne. Władze w Moskwie dopiero dwa dni temu przyznały, że wojska rosyjskie ponoszą straty na Ukrainie. Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że zginęło 498 żołnierzy, a ponad 1 500 zostało rannych.
>>> Po kilku zaciekłych walk miasto Mariupol na południu Ukrainy zostało całkowicie okrążone przez rosyjskie wojsko. Ludzie są odcięci od wody, prądu i ogrzewania, zaczyna też brakować żywności. Mer miasta zaapelował o utworzenie korytarza humanitarnego. - Naszym priorytetem jest zawieszenie broni. Tylko tak da się wprowadzić korytarze humanitarne - podkreślił.
>>> Władze w Kijowie domagały się od NATO zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Ukrainą, co utrudniłoby Rosji atakowanie tego kraju. W piątek szef organizacji przekazał, że sojusznicy "nie staną się częścią konfliktu". Wieczorem do słów Jensa Stoltenberga odniósł się Wołodymyr Zełenski. - Dziś kierownictwo Sojuszu dało zielone światło do kolejnych bombardowań ukraińskich miast i wsi. Wszyscy ludzie, którzy zginą od dziś, zginą także przez was, przez waszą słabość i brak zjednoczenia. Wszystko, na co się zdecydował Sojusz dzisiaj, to zakup 50 ton paliwa dla Ukrainy - powiedział prezydent Ukrainy.
>>> Około stu osób może być uwięzionych pod gruzami w zbombardowanej przez rosyjskie wojsko Brodziance. Ukraińskie służby informują, że ze względu na wciąż trwający ostrzał, ratownicy nie mają szansy pomóc rannym. - Jesteśmy gotowi do przeprowadzenia ewakuacji, jak tylko uzgodnione zostanie utworzenie zielonego korytarza - powiedział Wiktorija Ruban, rzeczniczka Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
>>> Rosyjska kolumna o długości 60 km stoi na przedmieściach Kijowa. To czołgi, pojazdy opancerzone i artyleria. Żołnierze Putina zostali spowolnieni przez Ukraińców, którzy wysadzili jeden z mostów. Według informacji Pentagonu wojska Putina wciąż znajdują się ok. 25 km na północ od Kijowa.
>>> Sprawny rosyjski zestaw przeciwlotniczy Pancyr-S1 trafił w ręce wojsk Ukrainy. O cennej zdobyczy poinformował Jurij Butusow, redaktor naczelny portalu censor.net. "Było wasze, jest nasze. Trofea naszej piechoty posłużą do powstrzymania Rosji" - napisało na Facebooku ukraińskie Ministerstwo Obrony.
>>> Rosyjscy żołnierze gwałcą Ukrainki w Chersoniu, mieście odciętym od pomocy humanitarnej. Brakuje tu leków i jedzenia. "Jesteśmy przerażeni, ale się nie poddajemy" - mówią mieszkańcy. - Kiedy bomby spadają na wasze miasta, kiedy żołnierze gwałcą kobiety w okupowanych miastach - a mamy, niestety, liczne przypadki, że rosyjscy żołnierze gwałcą kobiety w ukraińskich miastach - trudno jest mówić o skuteczności prawa międzynarodowego - powiedział minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.
>>> Brutalna wojna w Ukrainie wywołana przez Rosję staje się niewyobrażalnie okrutna. Wojska rosyjskie szturmują miasto Mikołajów. Żołnierze wkroczyli do jednej ze szkół w tym rejonie, zajęli budynek i zastrzelili jej dyrektora. Doradca prezydenta Ukrainy zapewnia, że Ukraińcy odparli kolejną próbę zdobycia miasta.
>>> "Rosyjskie Matki, przyjedźcie do Kijowa i zabierzcie swoich synów" - napisał Anton Heraszczenko. Doradca szefa ukraińskiego MSW opublikował listę jeńców. "Po piekle, które przeszli, najeżdżając naszą ziemię, wiemy, że żaden z nich już nie podniesie więcej ręki na Ukrainę" - dodał.
>>> Kreml zaatakował niezależne rosyjskie media. Władimir Putin podpisał ustawę, na mocy której za "fałszywe informacje" na temat wojny grożą kary nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Redakcje usuwają materiały niezgodne z putinowskim przekazem, nie działa m.in. Facebook i Twitter.
>>> Andrzej Duda poinformował, że w czasie godzinnej rozmowy telefonicznej z prezydentem USA omówili wszystkie ważne bieżące tematy, w tym także kwestie odbudowy Ukrainy. - Przedstawiłem prezydentowi Bidenowi sytuację na wschodniej flance Sojuszu. Prezydent USA podkreślił, że jest wdzięczny za to, co robimy i zapewnił, że NATO stoi za nami - powiedział po rozmowie.
>>> Najnowsze informacje dot. wojny w Ukrainie w naszej relacji