Od 24 lutego trwa agresja Rosji na Ukrainę. Rosyjskie wojska od czwartku próbują zdobyć największe ukraińskie miasta m.in. Kijów, Charków, Czernihów, Mariupol, czy Lwów. Bombardowane są ukraińskie szpitale, bloki mieszkalne oraz inne budynki pożytku publicznego m.in. przedszkole w mieście Ochtyrka. Rosja zaatakowała Ukrainę z południa, północy i wschodu, prowadzi działania wojenne na lądzie, w powietrzu oraz na morzu. Jak podaje ukraińska armia, od początku inwazji Rosja miała stracić ponad sześć tysięcy żołnierzy. W wyniku działań wojennych zginęły ponad dwa tysiące ukraińskich cywilów, w tym dzieci.
Ukraińskie wojsko przekazało, że w nocy 1 marca nad Kijowem Ukraińcy mieli zestrzelić dwa rosyjskie myśliwce SU-35. "W wyniku walki powietrznej oba rosyjskie samoloty zostały zniszczone" - przekazały Siły Powietrzne Ukrainy. Jednocześnie, jak przyznaje armia, Ukraińcy stracili jednego MiGa-29. "Pilot jest poszukiwany" - czytamy w komunikacie opublikowanym w środę przez ukraińskie wojsko.
Rosjanie kontynuują ostrzał Charkowa z powietrza. W sieci pojawiły się nagrania dokumentujące skalę zniszczeń.
Opozycyjny białoruski portal informacyjny NEXTA opublikował w mediach społecznościowych nagranie zniszczonego mieszkania po ostrzelaniu go przez rosyjskie wojska.
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.
Specjalne wydanie po ukraińsku z najnowszymi informacjami z Ukrainy. Gazetę możesz pobrać bezpłatnie tutaj.