Ukraina. Doradca prezydenta Zełenskiego: Nasze wojsko po raz pierwszy przeszło do ofensywy

Wojna w Ukrainie. Doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego przekazał, że po raz pierwszy od rosyjskiej agresji na Ukrainę, wojsko przeszło do ofensywy. - Żołnierze przesunęli się na przedmieścia kontrolowanej przez prorosyjskich separatystów Gorłówki - przekazał Ołeksij Arestowycz.

- Ukraińskie wojsko przeszło do ofensywy po raz pierwszy od początku rosyjskiej agresji - powiedział w środę 2 marca doradca administracji prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. Jak dodaje Ukraińska Prawda, żołnierze walczący z Rosją przesunęli się na przedmieścia Gorłówki - jest to miejscowość w obwodzie donieckim kontrolowana (już od ośmiu lat) przez prorosyjskich separatystów. 

Wojna w Ukrainie. "Rosjanie mają jeden cel - psychologiczne rozbić mieszkańców Charkowa"

- Jedna z naszych brygad przesunęła się na przedmieścia Gorłówki. Teraz jest tam okopana. Być może rozwinie ofensywę. Po raz pierwszy od siedmiu dni wojny nasze wojska przeszły do ofensywy na jednym z kierunków - powiedział Arestowycz na konferencji prasowej. 

Doradca Zełenskiego dodał, że rosyjskie siły okupacyjne jak na razie nie są w stanie zaatakować Kijowa od strony północno-zachodniej. Natarcie wroga powstrzymywane jest także w rejonie miejscowości Czernihów i Sumy. 

Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl. 

- W Charkowie nieprzyjaciel atakuje miasto rakietami. Ma jeden cel - psychologiczne rozbić mieszkańców Charkowa - dodał  Arestowycz. Z informacji ukraińskich władz wynika, że walki w Mariupolu nieco się uspokoiły, ale nadal spodziewane są próby ataku rosyjskich wojsk znajdujących się na przedmieściach. 

- W Chersoniu trwają walki uliczne. Pomimo licznych działań prowadzonych w ramach wojny informacyjnej, doniesienia o upadku miasta są nieprawdziwe. Ukraińskie Siły Zbrojne nadal stawiają opór w mieście i wokół niego - powiedział. Następnie dodał też, że ogromna kolumna rosyjskiego sprzętu została w środę zniszczona w pobliżu Krzywego Rogu. 

*****

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.

Specjalne wydanie po ukraińsku z najnowszymi informacjami z Ukrainy. Gazetę możesz pobrać bezpłatnie tutaj.