"Zdecydowanie potępiamy rosyjski, śmiertelny atak na okolice kijowskiego Babiego Jaru, miejsca pamięci ofiar Holokaustu" - napisano we wstępie komunikatu. "Gdy oglądamy obrazy z Ukrainy, ukazujące niewinnych cywilów uciekających ze swoich domów oraz zdjęcia śmiertelnego rosyjskiego ataku na okolice miejsca pamięci o Holokauście w Babim Jarze, to jako instytut pragniemy wyrazić swoje potępienie" - czytamy dalej.
"Bezpieczeństwo ludności cywilnej musi być powszechnie i bezwzględnie szanowane. Nadal z głębokim niepokojem śledzimy budzącą oburzenie przemoc, której doświadcza ludność cywilna na Ukrainie" - napisano w oświadczeniu izraelskiej instytucji, której celem jest zachowanie pamięci o ofiarach Holokaustu. Z danych Jad Waszem wynika, że podczas II wojny światowej w Babim Jarze dochodziło do masowych mordów na Żydach dokonywanych przez Niemców. Według źródeł w miejscu tym rozstrzelano od 100 tys. do 150 tys. osób.
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl.
"Wzywamy społeczność międzynarodową do podjęcia konkretnych działań, mających zapewnić bezpieczeństwo cywilom, jak również historycznym miejscom, o niezastąpionej wartości dla badań, edukacji i upamiętnienia Holokaustu" - napisano dalej.
Służba ds. sytuacji nadzwyczajnych Ukrainy podała, że pięć osób zmarło, a kolejnych pięć odniosło rany we wtorkowym ostrzale wieży telewizyjnej w Kijowie. Rosyjskie siły po raz kolejny doprowadziły do śmierci cywilów.
*****
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.
Specjalne wydanie po ukraińsku z najnowszymi informacjami z Ukrainy. Gazetę możesz pobrać bezpłatnie tutaj.