Zgodnie z zapowiedzią, w poniedziałek 28 lutego odbyły się negocjacje pomiędzy stroną ukraińską a rosyjską w związku z inwazją Rosji w Ukrainie. Po zakończonych rozmowach delegacje udały się do swoich państw na konsultacje. Nie podano jednak do wiadomości publicznej, czego miałyby one dotyczyć.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Portal glavcom.ua na podstawie rozmów z ukraińskimi dyplomatami, informuje, że strona rosyjska domagała się m.in., by Ukraina miała w przyszłości status neutralny i by uznała "republiki ludowe" w Donbasie w granicach obwodów donieckiego i ługańskiego na wschodniej Ukrainie.
Z kolei Mychajło Podolak, przedstawiciel prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego tłumaczył, że dla jego kraju głównym celem pierwszej rundy rozmów ukraińsko-rosyjskich było omówienie kwestii przerwania ognia i działań bojowych na terytorium Ukrainy.
"Negocjacje są trudne. Jednak bez żadnych obowiązkowych ultimatum. Niestety strona rosyjska jest nadal bardzo stronnicza, jeśli chodzi o rozpoczęte przez nią destrukcyjne działania" - skomentował na Twitterze Podolak.
Z ustaleń portalu ZN.UA wynika, że kolejna runda negocjacji ukraińsko-rosyjskich odbędzie się w środę, 2 marca.
Szef MSZ Ukrainy, Dmytro Kułeba przekazał, że na ten moment analizowane są szczegóły poniedziałkowych rozmów. Zapowiedział, że Ukraina przedstawi swoje stanowisko ws. żądań Rosji i wtedy będzie mogła przygotowywać się do kolejnej tury negocjacji.
- Ukraina wierzy w dyplomację. Pod żadnym warunkiem nie pojedziemy jednak na rozmowy, jeśli Rosja planuje na nich stawiać nam ultimatum. Nie będziemy ich wykonywać - dodał Kułeba.
We wtorek rosyjskie wojska ostrzelały Charków - drugie co do wielkości miasto na Ukrainy. Rakiety uderzyły w Plac Wolności - największy plac w Europie. Pociski trafiły też w budynek miejscowej administracji, oraz w inne cywilne zabudowania. Co najmniej 10 osób zginęło, a 35 zostało rannych.
Prezydent Zełenski nazwał atak aktem terroru. Jak podkreślił, jest to terror wobec miasta Charkowa, wobec Ukrainy i zbrodnia wojenna. - Apelujemy do wszystkie państw świata niezwłocznie i aktywnie odreagować na zbrodniczą taktykę agresora. Wymagamy pełnej odpowiedzialności terrorystów przed sądami międzynarodowymi - mówił Zełenski.
Rosjanie ostrzelali też dzisiaj budynki mieszkalne w Chersoniu - tam ranni zostali cywile. Tymczasem, według informacji ukraińskiej obrony terytorialnej w obwodzie czernihowskim ukraińską granicę przekroczyły wojska białoruskie. Władze Czernihowa zapewniają, że miasto jest gotowe do obrony.
**
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w poniższym artykule.
Specjalne wydanie gazety po ukraińsku dla osób, które uciekają przed wojną. Możesz je pobrać bezpłatnie tutaj.