Jak podaje brytyjski "The Times" w poniedziałkowym wydaniu, w Kijowe działają najemnicy z tak zwanej grupy Wagnera. "Ponad 400 rosyjskich najemników działa w Kijowie, by na rozkaz Kremla zamordować prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i członków jego rządu oraz przygotować grunt pod przejęcie władzy przez Moskwę" - można przeczytać w gazecie.
Według dziennika informacja o wagnerowcach miała dotrzeć do rządu Ukrainy w sobotę 26 lutego rano. Kilka godzin później mer Kijowa ogłosił nową godzinę policyjną w mieście. Witalij Kliczko ostrzegł cywilów, że wyjście ze schronów lub swoich mieszkań może sprawić, że będą postrzegani jako agenci Kremla.
Przeczytaj więcej informacji z Ukrainy na stronie głównej Gazeta.pl.
Grupa Wagnera to prywatna rosyjska firma wojskowa, której właścicielem jest oligarcha Jewgienij Prigożin - zaufany współpracownik Władimira Putina. Nieoficjalnie działa ona jako "długie ramię" Kremla i jest wysyłana w miejsca konfliktu, w które Rosja oficjalnie nie jest zaangażowana.
Nazwa organizacji wywodzi się od pseudonimu założyciela i głównodowodzącego grupy - Dmitrija Utkina, ps. "Wagner". Grupa działa od 2014 roku. Szkolenia wagnerowców odbywają się w kraju krasnodarskim na poligonie Brygady Specnazu GRU (Specnaz - siły specjalne wojsk, podległe wywiadowi wojskowemu GRU - Gławnoje Razwiedywatielnoje Uprawlenije, czyli Główny Zarząd Wywiadowczy Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej).
Jewgienij Prigożin, znany jako "Kucharz Putina" (wcześniej był restauratorem, dostawcą cateringu dla Kremla i rosyjskiej armii), odpowiada też za stworzenie organizacji "kremlowskich trolli". "Słynie" z zatrudniania członków tzw. komanda, którzy są odpowiedzialni za usuwanie niewygodnych dla rosyjskich władz dziennikarzy i dysydentów.
Rada Unii Europejskiej 13 grudnia 2021 roku nałożyła sankcje na grupę Wagnera, z powodu poważnych naruszeń praw człowieka w Ukrainie, Syrii, Libii, Republice Środkowoafrykańskiej, Sudanie i Mozambiku. Wagnerowcy oskarżeni zostali o tortury, egzekucje pozasądowe oraz zabójstwa. Są objęci unijnymi sankcjami za zabójstwa i torturowanie ludzi w Libii, Syrii oraz Donbasie.
*****
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.