"Duch Kijowa" ma być pilotem myśliwca MiG-29, który chroni Ukrainę od pierwszego dnia wojny rozpętanej przez Rosję. Informacja o pilocie, który zestrzelił 10 rosyjskich samolotów krąży w ukraińskich mediach, jednak - jak podkreślają dziennikarze - może być to tzw. miejska legenda, której celem jest podniesienie na duchu mieszkańców Kijowa i całej Ukrainy.
W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosja przeprowadziła kolejne naloty i ataki na Kijów, Charków, Czernihów, Czerkasy, Mariupol, Chersoń i Mikołajów. W poniedziałek rano Rada Najwyższa Ukrainy przekazała, że rosyjskie wojska nie zajęły żadnego z miast obwodowych, a natarcie miało zostać powstrzymane na całej linii frontu - podaje Informacyjna Agencja Radiowa.
"Nazywa się 'Duchem Kijowa', choć chroni nasze bezpieczeństwo. Prawdziwy Anioł. W niebiańskich bitwach ukraiński pilot zestrzelił już 10 samolotów okupacyjnych. Tak trzymaj. Razem wygramy!" - czytamy w poście opublikowanym w niedzielę w mediach społecznościowych Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Post został opatrzony zdjęciem przedstawiającym zamaskowanego pilota myśliwca MiG-29, który ma chronić Ukrainę od czwartku (24 lutego).
Przeczytaj więcej informacji o wojnie w Ukrainie na stronie głównej Gazeta.pl.
W poniedziałek mają rozpocząć się rozmowy pokojowe Ukraińców z Rosjanami na granicy białorusko-ukraińskiej. O przybyciu ukraińskiej delegacji na miejsce poinformował przed godziną 7 "The Spectator". Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jest sceptyczny co do możliwych rezultatów spotkania z Rosją - podaje IAR.
"Specjalne wydanie po ukraińsku z najnowszymi informacjami z Ukrainy. Gazetę możesz pobrać bezpłatnie tutaj".
*******
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.