Aleksiej Nawalny komentuje decyzje Rosji ws. Ukrainy: Oni chcą krwi i przesuwać figurki czołgów na mapie

Aleksiej Nawalny odniósł się do ostatnich działań Rosji w sprawie Ukrainy. "Chcą krwi. Chcą przesuwać figurki czołgów na mapie działań wojennych" - napisano w mediach społecznościowych znajdującego się obecnie w więzieniu opozycjonisty.
Zobacz wideo Linie lotnicze wstrzymują loty nad Ukrainą. Co dalej?

Na Instagramie lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego został opublikowany tekst, w którym działacz i więzień polityczny komentuje decyzję prezydenta Rosji. W poniedziałek 21 lutego Władimir Putin podpisał dekret w sprawie niepodległości dwóch separatystycznych republik leżących na terenie Ukrainy.

Aleksiej Nawalny o konflikcie rosyjsko-ukraińskim: Oni chcą krwi

Nawalny przyznał, że obserwował posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Rosji, podczas którego rozpatrzona została decyzja w sprawie niepodległości separatystycznych republik. Jego zdaniem obecna sytuacja przypomina interwencję Związku Radzieckiego w Afganistanie w 1979 roku. "Pomyślałem o takim samym zgromadzeniu (...) nomenklatury z Biura Politycznego KC KPZR (...), wyobrażając sobie geopolityków za 'wielką szachownicą', którzy postanowili wysłać wojska sowieckie do Afganistanu".

 

"(...) Ludzie z Biura Politycznego byli objęci dwulicową ideologią. (Ludzie - red.) Putina nie mają nawet ideologii - tylko stałe i otwarte kłamstwa. Nie zadają sobie nawet trudu, aby ich casus belli była najmniejsza wiarygodność" - czytamy. Zdaniem opozycjonisty w obu przypadkach chodzi o odwrócenie uwagi Rosjan od rzeczywistych problemów: rozwoju gospodarczego, rosnących cen, bezprawia. "Oni chcą krwi. Chcą przesuwać figurki czołgów na mapie działań wojennych" - podkreślił.

Zdaniem Nawalnego sprawy w 1979 roku "skończyły się bardzo źle dla wszystkich" i podobnie będzie dziś. "Afganistan został zniszczony, Związek Radziecki został śmiertelnie ranny". 

Więcej na temat konfliktu rosyjsko-ukraińskiego przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Russia Navalny Rosja. Aleksiej Nawalny trafił na listę terrorystów i ekstremistów

Rosja wkracza na Ukrainę. Władimir Putin dostał zgodę na użycie armii poza granicami

21 lutego Władimir Putin wydał rozkaz siłom zbrojnym Rosji rozpoczęcia operacji "zagwarantowania pokoju" w Donbasie. Wcześniej Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości separatystycznych regionów Ukrainy.

22 lutego rosyjska Duma Państwowa ratyfikowała dekret Władimira Putina o uznaniu niepodległości separatystycznych regionów Ukrainy: ługańskiego i donieckiego. Izba niższa parlamentu Rosji ratyfikowała także umowy o przyjaźni wzajemnej pomocy z separatystami. Porozumienia przewidują utworzenie rosyjskich baz wojskowych na terytorium separatystycznych regionów. Także we wtorek Rada Federacji dała zgodę Władimirowi Putinowi na użycie armii poza granicami Rosji.

Maria Zacharowa Rosja reaguje na sankcje. "Są nielegalne"

Więcej o: