W 2019 roku o zaginięciu Paislee Shultis została poinformowana policja w Cayuga Heights w stanie Nowy Jork. Wówczas uważano, że dziewczynka została uprowadzona przez Kimberly Cooper i Kirka Shultisa Jr., którzy nie są jej prawnymi opiekunami. W poniedziałek policja otrzymała nakaz przeszukania domu w Saugerties po tym, jak powiadomiono ją, że sześciolatka przetrzymywana jest w ukryciu. Właściciel budynku przekazał funkcjonariuszom, że nie wie, gdzie jest dziecko, podkreślając, że nie widział go od czasu zaginięcia - podaje CBS News.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Po godzinie poszukiwań policjanci zauważyli, że konstrukcja schodów, które prowadziły do piwnicy, była "dziwna". Tam, w prowizorycznym pomieszczeniu, znaleźli dziewczynkę. Policja opisała je jako małe, zimne i wilgotne miejsce. W domu znaleziono także Kimberly Cooper i Kirka Shultisa Jr.
Paislee Shultis została zabrana przez policję. Sześciolatkę zbadano i stwierdzono, że stan jej zdrowia jest dobry, a następnie trafiła do swojego prawnego opiekuna i starszej siostry.
Jak podaje CBS, Cooper, Shultis Jr. i jego ojciec zostali aresztowani pod zarzutem m.in. zagrożenia dobru dziecka.