"Virginia Giuffre i książę Andrzej zawarli ugodę pozasądową. (...) Książę Andrzej nigdy nie zamierzał oczerniać pani Giuffre i przyznaje, że cierpiała ona zarówno jako ofiara, jak i w wyniku niesprawiedliwych publicznych ataków" - napisano w dokumencie sądowym.
Jak podaje "The Guardian", książę Andrzej podkreślił także, że żałuje relacji z Jeffreyem Epsteinem. Pochwalił również odwagę Virginii Giuffre. Zawarta ugoda i złożone dokumenty w nowojorskim sądzie oznaczają, że pozew został wycofany i nie dojdzie do procesu cywilnego.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
9 sierpnia 2021 roku 38-letnia Virginia Giuffre złożyła w sądzie w Nowym Jorku pozew cywilny przeciwko Andrzejowi. Przekonywała, że gdy miała 17 lat, była napastowana seksualnie przez brytyjskiego księcia. Do molestowania miało dochodzić w Londynie, Nowym Jorku oraz na prywatnej wyspie Jeffreya Epsteina w grupie Wysp Dziewiczych USA. W jej opinii brytyjski książę miał wówczas świadomość, że była nieletnia. Kobieta ubiegała się o odszkodowanie, które - zdaniem ekspertów - mogłoby wynieść nawet miliony dolarów.
Książę Andrzej nigdy nie przyznał się do zarzutów i zapowiadał, że będzie bronić swojej niewinności.
3 stycznia ujawniono dokument, który miał zmienić bieg sprawy brytyjskiego księcia Andrzeja. Ugodę pomiędzy Virginią Giuffre a Jeffreyem Epsteinem, podpisaną 13 lat temu, opublikowano w ramach postępowania cywilnego przeciwko Andrzejowi. Nowojorski sąd federalny odmówił wówczas odrzucenia pozwu Giuffre.