Niemcy. Osobówka znalazła się w martwym polu kierowcy TIR-a. Ciężarówka pchała ją przez kilometr

Kierowca samochodu osobowego chciał wjechać na pas autostrady przed TIR-em, niestety nie udało mu się w porę wykonać tego manewru. Osobówka uderzyła w ciężarówkę, która obróciła auto o 90 stopni i przepchnęła je przez kilometr. Kierowca TIR-a tego nie zauważył.

Do zdarzenia doszło 4 lutego około godziny 14 na niemieckiej autostradzie A8. Pojazdy jechały na odcinku ze Stuttgart-Vaihingen w kierunku Karlsruhe. 

Zobacz wideo Wypadek na autostradzie w Czechach. Zderzyło się 20 samochodów osobowych i 16 ciężarówek

TIR pchał samochód osobowy przez kilkadziesiąt sekund 

Kiedy kierujący samochodem osobowym 35-latek znalazł się na kończącym się pasie rozpędzania, po jego lewej stronie jechał samochód ciężarowy. Siedzący za kierownicą osobówki mężczyzna myślał, że zdąży wjechać na pas przed TIR-em, jednak nie udało mu się wykonanie manewru i uderzył w ciężarówkę, która obróciła auto o 90 stopni. Samochód został oparty o czoło TIR-a.

27-letni kierowca ciężarówki nie zauważył, że auto zahaczyło się o pojazd, ponieważ znajdowało się w martwym polu kierowcy. TIR pchał przed sobą auto przez kilkadziesiąt sekund, w tym czasie osobówka została przesunięta o kilometr - informuje portal stuttgarter-zeitung.de. Z ustaleń niemieckiej policji wynika, że 27-letni kierowca TIR-a jechał prawidłowo, a do wypadku doszło z winy kierowcy osobówki. 

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl. 

Pakistan Pakistan. Burza śnieżna zabiła 21 osób. Ogłoszono stan klęski żywiołowej

Kierowca samochodu osobowego został przewieziony do szpitala

Niemiecki portal poinformował, że raport policji nie wyjaśnia, dlaczego ciężarówka nie zahamowała wcześniej, jednak zgodnie z niepotwierdzonym zeznaniem świadka zdarzenia kierowca TIR-a nie był w stanie zobaczyć auta, najwidoczniej znajdowało się w martwym polu. Szkody wyceniono na 15 000 euro (68 tys. złotych). Choć zdarzenie wyglądało na bardzo niebezpieczne, to lekkich obrażeń doznał tylko 77-letni pasażer samochodu osobowego. Został przewieziony do szpitala. 

Więcej o: