O tym, że list wyśle szef unijnej dyplomacji, a nie poszczególne europejskie stolice jako pierwsza poinformowała agencja Bloomberg. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka potwierdziła tę informację u unijnych dyplomatów i urzędników.
- To kolejna gra Moskwy obliczona na podziały w Unii - powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia jeden z unijnych dyplomatów. I dodał, że wszystkie kraje członkowskie Wspólnoty ustaliły jedną odpowiedź w koordynacji z NATO. Konsultacje w tej sprawie toczyły się już w ubiegłym tygodniu. O to był pytany we wtorek w Waszyngtonie szef unijnej dyplomacji. Josep Borrell powiedział, że Siergiej Ławrow nie doczeka się różnych odpowiedzi z 27 krajów.
- To będzie dobra okazja, by pokazać europejską jedność i że nie jesteśmy państwami, ale unią, czego Rosjanie nie chcą zaakceptować - podkreślił Josep Borrell. Jego rzecznik nie chciał powiedzieć co jest w uzgodnionej odpowiedzi, która zostanie wysłana z Brukseli do Moskwy. Jeden z unijnych urzędników powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia Beacie Płomeckiej, że list w skrócie sprowadza się do jednego - każdy kraj ma prawo do wyboru sojuszu, do którego chce należeć i organizacji, której chce być częścią.
W środę rozpoczęła się wizyta ministra Zbigniewa Raua na Ukrainie. Szef polskiego resortu dyplomacji udał się tam jako przedstawiciel kraju, który kieruje Organizacją Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Polska sprawuje przewodnictwo w OBWE od początku roku. W czwartek szef polskiego MSZ wspólnie z szefem ukraińskiej dyplomacji Dmytrem Kułebą złożą kwiaty przy ścianie Soboru Michajłowskiego, na której widnieją fotografie tysięcy ukraińskich żołnierzy poległych w wojnie w Donbasie. Następnie obaj ministrowie udadzą się na rozmowy. Planowane jest także spotkanie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
Tematem rozmów będzie rozwój wydarzeń na wschodzie kraju, w tym omówienie działań mających na celu deeskalację i rozwiązanie trwającego kryzysu, a także dalsza współpraca OBWE z Ukrainą. Minister Zbigniew Rau w Kijowie spotka się także z pracownikami przedstawicielstwa OBWE na Ukrainie. Jutro wieczorem planowany jest wylot do Charkowa. Stamtąd delegacja w piątek uda się na linię rozdziału sił w Donbasie.