Przerażającego odkrycia dokonali badacze z organizacji Williams Lake First Nation, którzy od połowy 2021 r. przeszukiwali teren wokół dawnej szkoły Misji św. Józefa w Kolumbii Brytyjskiej. Placówka była jedną ze 139 tzw. szkół rezydencjalnych, do których przymusowo uczęszczały dzieci rdzennych Kanadyjczyków - Indian, Inuitów i Metysów. W 2015 r. kanadyjska Komisja Prawdy i Pojednania ujawniła, że w szkołach rezydencjalnych dochodziło do aktów przemocy fizycznej i psychicznej wobec dzieci. Prowadzone przez Kościół placówki miały za zadanie stworzyć posłusznego obywatela i "zabić w rdzennych dzieciach Indianina".
O okrucieństwie wobec dzieci rdzennych Kanadyjczyków znów zrobiło się głośno w maju 2021 r., gdy na terenie dawnej szkoły w Kamloops odkryto nieoznakowane groby ze szczątkami 215 dzieci. Masowe groby 761 dzieci znaleziono natomiast w prowincji Saskatchewan, zaś wokół szkoły St. Eugene's - było to 182 mogił.
Więcej informacji ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
W oddalonej od Kamloops o 300 km szkole badacze natrafili właśnie na kolejne 93 groby. A może być to dopiero początek. Willie Sellars, który przewodniczy Williams Lake First Nation, przekazał mediom, że do tej pory przeszukano tylko 14 z 470 hektarów wokół szkoły - podaje "Vancouver Sun".
Doniesienia skomentował w środę premier Kanady Justin Trudeau. Napisał na Twitterze, że "wiadomości te bardzo go niepokoją". "Serce mi pęka na myśl o tej społeczności i wszystkich osobach, których bliscy nie wrócili do domu" - przekazał.
Przez ok. 150 lat istnienia przymusowych szkół rezydencjalnych chodziło do nich kilkaset tysięcy dzieci. Krzywdzono je psychicznie i fizycznie, maltretowano, głodzono, wykorzystywano seksualnie, uczono też, jak dręczyć słabszych. Wiadomo, że w przynajmniej w jednej ze szkół było krzesło elektryczne. Szkoły rezydencjalne były finansowane z federalnego budżetu i prowadzone głównie przez Kościół katolicki i w 1/3 przez denominacje protestanckie. Placówki zaczęto wygaszać w latach 60. Ostatnią zamknięto dopiero w 1996 r.
O tragedii indiańskich dzieci z Kanady opowiedziała Joanna Gierak-Onoszko w uhonorowanej w 2020 r. Nagrodą Literacką "Nike Czytelników" książce "27 śmierci Toby'ego Obeda". Nasz wywiad z autorką przeczytasz tutaj:
Na początku stycznia Kanada ogłosiła dwa porozumienia na łączną kwotę 40 mld dolarów kanadyjskich (ok. 127 mld złotych), które osiągnięto z rdzenną ludnością kraju. W ten sposób państwo chce zadośćuczynić za krzywdy w szkołach rezydencjalnych. "To przełomowy moment w sporze, który od dawna był punktem spornym w wysiłkach Ottawy, aby przyspieszyć pojednanie z rdzennymi mieszkańcami" - pisał "The Washington Post". Więcej dowiesz się z artykułu poniżej:
Siema! Gazeta.pl kolejny już raz gra #JedenDzieńDłużej dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Każde dodatkowe wsparcie dla tej akcji jest bezcenne. Licytujcie i kwestujcie razem z nami!