Internetowa baza przygotowana przez Rosyjską Służbę Finansowego Monitoringu zawiera listę osób, które według władz rosyjskich są zaangażowane w działania wspierające organizacje "terrorystyczne lub ekstremistyczne".
Rosyjska Służba Finansowego Monitoringu wpisała Aleksieja Nawalnego na listę terrorystów i ekstremistów. Znalezienie się na liście, prowadzonej przez rosyjskie służby finansowego monitoringu, skutkuje blokadą kont bankowych, kart płatniczych oraz uniemożliwia dokonywanie przelewów.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Na rosyjskiej "czarnej liście" poza Aleksiejem Nawalnym od stycznia znajdują się także jego dwaj bliscy współpracownicy - Iwan Żdanow i Leonid Wołkow. Obaj w ubiegłym roku opuścili Rosję, obawiając się aresztowania. Jak podało radio Echo Moskwy, na liście terrorystów i ekstremistów są jeszcze co najmniej 22 inne osoby - z czego 12 z nich to aktywiści powiązani z Nawalnym - informuje "The Moscow Times".
Rosyjskie sądy w zeszłym roku zdelegalizowały regionalne biura polityczne Nawalnego, a także jego Fundację Antykorupcyjną (FBK) i oceniły je jako "ekstremistyczne". Od tego czasu dziesiątkom doradców Nawalnego i byłym koordynatorom regionalnym postawiono zarzuty kryminalne. Większość z jego dawnych współpracowników uciekła z Rosji i obecnie żyje na wygnaniu.
*****