Relikwia znajdowała się w jednej z trzech kaplic bazyliki, w małym pudełeczku pod fotografią papieża. Jak podaje "Le Figaro", do kradzieży mogło dojść 8 lub 9 stycznia. Zniknięcie relikwii zgłosił kościelny, który wieczorem zamykał katedrę.
Więcej najnowszych informacji ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.
Relikwia trafiła do bazyliki Najświętszego Serca Jezusa w Paray-le-Monial w 2016 roku. Została podarowana przez arcybiskupa krakowskiego na pamiątkę zamachu na papieża z 13 maja 1981 na pl. Św. Piotra w Rzymie. Jan Paweł II odprawił mszę w bazylice pięć lat później.
Bazylika Najświętszego Serca w Paray-le-Monial została zbudowana przez mnichów z Cluny w między XII a XIV wiekiem. Jest uważana za jeden z najpiękniejszych romańskich kościołów Burgundii.
Jedna z dwóch kul, które omal nie zabiły Jana Pawła II w 1981r., również stała się relikwią. Została osadzona w złotej koronie figury Matki Bożej Fatimskiej w Portugalii.