Na Ukrainie obowiązkiem służby w wojsku objęci są mężczyźni, którzy w dniu skierowania do jednostek ukończyli 18 lat oraz starsi, do 27 r. ż., którzy nie mają prawa zwolnienia lub odroczenia poboru. Odroczenie jest możliwe ze względów rodzinnych, w celu kontynuowania działalności zawodowej lub z przyczyn zdrowotnych. W trakcie jesiennego poboru do Sił Zbrojnych Ukrainy i innych formacji wojskowych trafiło w sumie 13 575 osób. Wydatki na pobór wyniosły 71,1 mln hrywien - pisały w październiku kresy24.pl.
Więcej informacji ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Ukraińskie MON zaktualizowało w grudniu rozporządzenie o poborze kobiet do wojska. Wcześniej rejestrowane były tylko te wykonujące wybrane zawody, ale zakres został znacznie poszerzony, np. o bibliotekarki i artystki. W rezerwie, na wypadek wojny, mogą znaleźć się kobiety po 20 r. ż. Na zwolnienie z obowiązku mogą liczyć matki czy studentki.
- Nie chodzi o pobór po osiągnięciu pewnego wieku, jak w przypadku mężczyzn. Chodzi o pobór w czasie wojny. A biorąc pod uwagę, że u naszych granic znajduje się ponad 122 tys. rosyjskich żołnierzy, decyzja wydaje się logiczna, aktualna i rozsądna - powiedziała Oleksandra Ustinova, deputowana do parlamentu narodowego Ukrainy, Rady Najwyższej, cytowana przez WP.
Litwa przywróciła częściowo powszechny pobór do wojska w 2015 r. Była to reakcja na ówczesne działania Rosji na Ukrainie. Obecnie co roku powoływanych jest nieco ponad 3,8 tys. osób - mężczyzn w wieku 18-23 lat i starszych, do 26 r. ż., którzy odłożyli w czasie służbę w wojsku ze względu na studia. Tymczasem litewskie Ministerstwo Ochrony Kraju (KAM) rozważa przywrócenie powszechnego obowiązku służby wojskowej. Opowiada się za tym premierka Litwy Ingrida Šimonyt.
Litewski resort ochrony przeprowadził badania, z których wynika, że wcielenie w życie powszechnego poboru zależałoby od tego, kto miałby zostać zmobilizowany. Gdyby litewski rząd zadecydował o tym w 2021 r., a do wojska mieliby pójść tylko mężczyźni, pobór mógłby rozpocząć się w 2027 r., a jeśli i kobiety - to w 2029 r. - podał "Kurier Wileński".
KAM przeanalizowało modele rekrutacji młodych mężczyzn oraz mężczyzn i kobiet. Założono, że wezwanie do wojska zaraz po ukończeniu szkoły dostawaliby 18-, 19-latkowie, którzy nie mieliby już możliwości odroczyć służby przez studia, liczba osób niegotowych do podjęcia służby w wojsku zmniejszyłaby się, a zwiększała liczba młodych ludzi uznanych za niezdolnych do rekrutacji z powodu problemów zdrowotnych. "Zgodnie z tymi założeniami, rocznie do wojska mogłoby zostać powołanych średnio 6,1 tys. poborowych, gdyby powołano tylko młodych mężczyzn i 11,9 tys. osób w przypadku, gdyby do służby wojskowej powołano także młode kobiety" - przekazał dziennik.
"Pobór do wojska pozostaje bardzo ważnym aspektem, ponieważ sytuacja w zakresie bezpieczeństwa pozostaje skomplikowana, a nawet się pogarsza. Dlatego pełnienie służby wojskowej i wzmacnianie zdolności obronnych Litwy są bardzo ważne. W tym roku sporządzono listę poborowych, na której znalazło się prawie 54 tys. młodych ludzi" - powiedział Žilvinas Tomkus, litewski wiceminister ochrony kraju. 3828 z tych 54 tys. zostanie powołanych do służby w różnych jednostkach Sił Zbrojnych Litwy.