Wielka Brytania. Książę Andrzej oskarżany o molestowanie seksualne. Ujawniono ugodę Giuffre z Epsteinem

Dzień przed rozprawą ws. molestowania Virginii Giuffre przez brytyjskiego księcia Andrzeja, syna królowej Elżbiety, ujawniono nowe fakty. Okazało się, że 13 lat temu kobieta podpisała ugodę z Jeffreyem Epsteinem, którego również oskarżała o przestępstwa seksualne. Podpisany przez Giuffre dokument może znacząco wpłynąć na dalszy tok sprawy księcia Andrzeja.

Jak podaje Reuters, w poniedziałek ujawniono dokument, który może zmienić bieg sprawy brytyjskiego księcia Andrzeja. Ugodę pomiędzy Virginią Giuffre a Jeffreyem Epsteinem, podpisaną 13 lat temu, opublikowano w ramach postępowania cywilnego, które Virginia wytoczyła przeciwko Andrzejowi. Kobieta oskarża księcia o to, że ponad 20 lat temu, gdy miała 17 lat, zmuszał ją do wykonywania czynności seksualnych.

Zobacz wideo Martel do Dziwisza: Kardynale, nie rób tego dla siebie, zrób to dla Jana Pawła II

Wlk. Brytania. Ujawnienie ugody Giuffre z Epsteinem może być kluczowe dla sprawy księcia Andrzeja

Reuters podaje, że w poniedziałek (3 stycznia), czyli dzień przed rozprawą ws. rzekomego molestowania Virginii Giuffre przez brytyjskiego księcia Andrzeja, opublikowano ważny dokument. Chodzi o ugodę, którą podpisała Virginia Giuffre z Jeffreyem Epsteinem w 2009 roku. Jeffrey Epstein to amerykański miliarder i finansista, który był wielokrotnie oskarżany o wykorzystywanie seksualne nieletnich i stręczycielstwo. Przyjaźnił się m.in. z brytyjskim księciem Andrzejem, Donaldem Trumpem oraz Billem Clintonem. 

Z ujawnionego dokumentu wynika, że kobiecie należy się 500 tysięcy dolarów w ramach ugody. W zamian za to nie może ona domagać się żadnych roszczeń od  "każdej innej osoby lub podmiotu, który mógłby zostać uznany za potencjalnego pozwanego".

Po tym, jak ugoda ujrzała światło dzienne, sędzia okręgowy Lewis Kaplan ma rozważyć wniosek prawników księcia Andrzeja o oddalenie pozwu. Sędzia Kaplan podejmie więc decyzję, czy klauzula zawarta w ugodzie pomiędzy Giuffre a Epsteinem nie pozwala na pozwanie 61-letniego księcia Andrzeja. On sam zaprzecza, jakoby w przeszłości dopuścił się molestowania Virginii Giuffre. A jego prawnicy twierdzą, że ujawniona ugoda może zakończyć sprawę przeciwko brytyjskiemu księciu.

Książę Andrzej oskarżany o molestowanie. Miało dojść do tego na prywatnej wyspie Epsteina

9 sierpnia 2021 roku 38-letnia Giuffre złożyła w sądzie w Nowym Jorku pozew cywilny przeciwko księciu Andrzejowi. Twierdziła, że gdy miała 17 lat, była napastowana seksualnie przez brytyjskiego księcia. Przekonywała, że do molestowania miało dochodzić w Londynie, Nowym Jorku oraz na prywatnej wyspie Jeffreya Epsteina w grupie Wysp Dziewiczych USA. Jej zdaniem brytyjski książę miał wówczas świadomość, że była nieletnia. Teraz kobieta ubiega się o odszkodowanie, które - zdaniem ekspertów - może wynosić nawet miliony dolarów.

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Książę Andrzej nie przyznaje się do molestowania Virginii Giuffre. Jak podaje Reuters, twierdzi, że kobieta szuka pieniędzy w związku z oskarżeniami wysuniętymi przeciwko Epsteinowi, który zabił się w więziennej celi w 2019 roku. Miliarder przebywał w więzieniu w Manhattanie w oczekiwaniu na proces w sprawie postawionych mu zarzutów o wykorzystywanie seksualne.

Więcej o: