Papież Franciszek spotkał się w środę (29 grudnia) z wiernymi na audiencji ogólnej w watykańskiej auli Pawła VI, gdzie zaapelował w sposób szczególny o modlitwę za migrantów oraz osoby prześladowane. Tytuł wygłoszonej przez niego katechezy brzmiał: "Święty Józef jako prześladowany i mężny migrant".
Papież Franciszek podczas środowej audiencji przypomniał historię Świętej Rodziny, która była zmuszona do opuszczenia Egiptu. Powodem był rozkaz Heroda Wielkiego, by wymordować wszystkich chłopców do lat dwóch w Betlejem i okolicy. W ten sposób władca chciał się zabezpieczyć przed ewentualnym konkurentem.
Rodzina uciekająca przed gniewem Heroda - jak mówił papież Franciszek - "doznała upokorzenia i na własne oczy doświadczyła niebezpieczeństwa, strachu i bólu związanego z koniecznością opuszczenia ojczyzny" - cytował papieża "Vatican News". Jak zauważył papież, obecnie wiele osób jest zmuszonych do znoszenia tej samej niesprawiedliwości i cierpienia, a przyczyną zawsze jest "arogancja oraz przemoc możnych".
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
W kontekście tej historii Franciszek nazwał św. Józefa prześladowanym i mężnym migrantem. Jak mówił, w obecnych czasach istnieje wielu tyranów takich jak Herod, którzy za wszelką cenę bronią swojej władzy, posuwają się do bezwzględnego okrucieństwa oraz dokonują "nieludzkich aktów przemocy". - Dla nich, dla tych tyranów, człowiek się nie liczy. Liczy się władza. By poszerzyć przestrzeń swojej władzy, niszczą ludzi. I to dzieje się dzisiaj - mówił papież. Jak dodał, każdy z nas może stać się tyranem, zwłaszcza jeśli próbujemy rozproszyć swoje lęki ignorancją.
Ojciec Święty zauważył, że św. Józef wykazał się niesamowitą odwagą i troską, ratując swoją rodzinę i uciekając przed Herodem, a następnie wracając do Nazaretu. Wskazał, że choć Jezusa udało się uratować, na skutek rozkazu Heroda śmierć poniosło mnóstwo innych dzieci. Papież Franciszek wezwał wiernych do przezwyciężenia swoich lęków i powiedział, że trwający kryzys migracyjny jest "skandalem ludzkości".
Zakończył audiencję modlitwą do św. Józefa o opiekę nad wszystkimi migrantami i uchodźcami, którzy uciekają przed wojną, nienawiścią i głodem. Zwracając się do Polaków, papież zachęcił do modlitw o ustanie pandemii i pokój w sercach, rodzinach, w społeczeństwach i na świecie.