Mark Brzeziński mówił w Senacie, że dobrze zna Polskę i przypomniał swego zmarłego ojca Zbigniewa Brzezińskiego. - W naszej rodzinie słowa "niech żyje Polska" i "jeszcze Polska nie zginęła" miały swoje znaczenie: wspólne wartości i gotowość ich obrony - mówił.
Brzeziński nazwał Polskę lojalnym sojusznikiem i zapowiedział, że będzie działał na rzecz wzmocnienia współpracy wojskowej i gospodarczej w regionie poprzez Inicjatywę Trójmorza, a także działał wspólnie z polskimi władzami na rzecz Ukrainy oraz demokratycznych aspiracji narodu białoruskiego.
Podczas przesłuchań Senatorowie deklarowali jednoznaczne poparcie dla bezpieczeństwa Polski. Pytany podczas przesłuchania, czy będzie naciskał na polski rząd w kwestii demokracji, wolności prasy i sądownictwa, Brzeziński odpowiedział: - Zdecydowanie.
Brzeziński przekonywał, że w kontaktach z polskim rządem będzie podkreślał, jak ważne jest "bezstronne sądownictwo, niezależne media i poszanowanie praw człowieka, w tym osób LGBT i przedstawicieli innych mniejszości".
W pytaniach kilkakrotnie powracała jednak sprawa demokracji oraz wolności mediów w Polsce, między innymi w kontekście koncesji dla TVN i TVN24. - Wolność mediów jest fundamentem demokracji - odpowiedział Brzeziński i dodał, że USA uważnie śledzą kwestie koncesji dla TVN24 oraz proponowanej ustawy o własności mediów w Polsce. Powiedział też, że z zadowoleniem przyjmuje zapowiedzi prezydenta Dudy zawetowania jakiejkolwiek ustawy zagrażającej wolności mediów.
Podczas przesłuchań senator Ted Cruz ostro skrytykował działania administracji Joe Bidena w sprawie Nord Stream 2. Brzeziński oświadczył, że od dawna jest przeciwny Nord Stream i że będzie współpracować z Polską by przeciwstawić się szkodliwym działaniom Rosji.