Lokalna stacja telewizyjna WTVJ wyemitowała krótki film nagrany przez obsługę lotniska, na którym widać młodego oszołomionego mężczyznę, trzymanego luźno przez pogranicznika. Mężczyzna po chwili siada na płycie lotniska.
26-latek został opatrzony na miejscu, a następnie przewieziony do szpitala. Jak podaje stacja NBC, temperatura w trakcie lotu spadła o 30-40 stopni, więc co najmniej część lotu spędził w temperaturze poniżej zera.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W rozmowie z NBC pilot American Airlines Wayne Ziskal tłumaczył, jak niebezpieczne są takie podróże. - Ludzie tracą przytomność, bo brakuje im tlenu, doznają hipotermii. A kiedy wypuszczane jest podwozie - wypadają, bo nie są w stanie się utrzymać. To zwykle tragiczne sytuacje - wyjaśniał.
W tej sprawie zostanie przeprowadzone śledztwo. Mężczyzna po opuszczeniu szpitala zostanie zatrzymany przez U.S. Customs and Border Protection. Będzie miał możliwość złożenia wniosku o azyl, jeśli udowodni, że ucieka przed prześladowaniami. Może zostać deportowany.
Obywatele Gwatemali należą do najczęściej zatrzymywanych na granicy Stanów Zjednoczonych podczas prób jej nielegalnego przekroczenia. Większość z nich ucieka z kraju przed biedą i wojnami gangów.
Lot z Gwatemali do Miami trwa około 2,5 godziny. Z danych amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa wynika, że od 1947 roku odnotowano 129 prób przelotów na gapę na całym świecie. 100 z nich zakończyło się śmiercią.