USA. Bomba cyklonowa w Kalifornii. Fala zniszczeń, nieprzejezdne drogi i brak prądu [ZDJĘCIA]

W niedzielę nad północną Kalifornią doszło do załamania pogody. Mieszkańcy zmagali się z bombą cyklonową - lawinami błotnymi, burzami i opadami deszczu oraz bardzo silnym wiatrem. Przed jej nadejściem eksperci ostrzegali, że może wystąpić "historyczny deszcz".

Bomba cyklonowa jest niżowym układem, któremu towarzyszą silne opady deszczu i porywy wiatru. Podczas tego zjawiska ciśnienie może spadać o co najmniej 24 hektopaskale każdego dnia.

Zobacz wideo Globalne ocieplenie. "Pogoda zwariowała nie bez powodu. Mamy kryzys klimatyczny"

Bomba cyklonowa w Kalifornii. Wydano ostrzeżenia powodziowe

Służby ratownicze w związku z bombą cyklonową w Kalifornii wydały ostrzeżenia powodziowe dla niektórych obszarów - m.in. hrabstwa Marin, na północ od San Francisco i części rzeki Napa - podaje Reuters.

Silne porywy wiatru powodowały przerwy w dostawach prądu w okolicach Sacramento. Wichura przewracała słupy energetyczne, rozbijała samochodu, powalała drzewa i blokowała drogi. Przed skutkami niekorzystnych zjawisk atmosferycznych mieszkańcy próbowali zabezpieczać się workami z piaskiem, utworzono też centra ewakuacyjne. Biuro Pogotowia Ratunkowego w Sacramento napisało na Twitterze: "Pamiętaj - nigdy nie przejeżdżaj przez stojącą wodę! Zawróć, a nie utoniesz!".

Przeczytaj więcej informacji o anomaliach pogodowych w Kalifornii na stronie głównej Gazeta.pl.  

Silny wiatr przewrócił też ciężarówkę na moście Richmond-San Rafael w rejonie zatoki San Francisco. Z powodu licznych osuwisk zamknięto odcinek autostrady stanowej numer 70 w hrabstwach Butte i Plumas, gdyż droga była nieprzejezdna.

"Dzisiaj rano mieliśmy już kilka kolizji związanych z pływającymi pojazdami, upadającymi drzewami i zalanymi jezdniami" - podało na Twitterze biuro patrolu autostradowego w Oroville. "Jeśli możesz dzisiaj zostać w domu i zjechać z drogi, zrób to. Jeśli jesteś na drodze, zachowaj szczególną ostrożność" - zaalarmowano.

Z powodu lawin błotnych w hrabstwach Colusa i Yolo zamknięto też autostrady stanowe 16 i 20.

Czy przez zmiany klimatu burze będą silniejsze?

Według rządowego dokumentu "Polityka ekologiczna państwa" na skutek zmian klimatu "coraz częściej będzie można zaobserwować silne wiatry, a nawet towarzyszące im incydentalne trąby powietrzne i wyładowania atmosferyczne, które mogą znacząco wpłynąć m.in. na rolnictwo, budownictwo oraz infrastrukturę energetyczną i transportową".

Naukowcy zwracają jednak uwagę, że burze i tornada to złożone zjawiska i na razie nie jest do końca jasne, jak globalne ocieplenie wpłynie na ich siłę i częstość występowania.

 - Aby powstała silna burza, muszą zostać spełnione trzy warunki, a wraz z ocieplającym się klimatem bardzo trudno jest określić, jak te poszczególne elementy będą się zmieniały - tłumaczył w rozmowie z Gazeta.pl dr Mateusz Taszarek z UAM. 

Niektóre dotychczasowe badania sugerują, że, że burze mogą być częstsze, ale mniej intensywne, jednak naukowcy wciąż badają te zależności. Z kolei warunki sprzyjające powstawaniu trąb powietrznych w Polsce nie uległy większej zmianie na przestrzeni ostatnich dekad - mówił Taszarek. Częściej za to dokumentujemy ich pojawienie się np. nagrania z telefonów komórkowych, co może sprawiać wrażenie, że jest ich więcej.

Więcej o skutkach kryzysu klimatycznego i rozwiązaniach, jakie mamy w walce z nim, przeczytasz w serwisie Zielona.Gazeta.pl. 

 

Więcej o: