Jagoda Grondecka wróciła do Kabulu. Pokazała zmiany, jakie zaszły w Afganistanie [ZDJĘCIA]

Polska dziennikarka Jagoda Grondecka wróciła do Kabulu. W mediach społecznościowych opublikowała zdjęcia, które obrazują nową afgańską rzeczywistość. Można kupić na ulicznych straganach talibskie flagi i gadżety, twarze kobiet są zamalowywane, a Ministerstwo ds. Kobiet już nie istnieje. Zastąpiło je Ministerstwo Propagowania Cnót i Zapobiegania Występkom

Dziennikarka Jagoda Grondecka wróciła do Kabulu, w którym mieszkała od września 2020 r. Na bieżąco relacjonowała wydarzenia z Afganistanu, również te po wyjściu wojsk NATO. Po przejęciu władzy przez talibów w sierpniu 2021 r. Grondecka zdecydowała o powrocie do Polski. Nie na długo - 19 października 2021 r. na Twitterze poinformowała, że jest ponownie w Kabulu.

Zobacz wideo Wracając w ruiny. 70-letni Afgańczyk planuje odbudować swój dom

Grondecka publikuje zdjęcia z Kabulu. Internauci komentują sytuację afgańskich kobiet

Jagoda Grondecka opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia przedstawiające nową codzienność w Afganistanie. Zwraca szczególną uwagę na zmiany dot. kobiet. Na plakatach wiszących w witrynach salonów piękności w Szahr-e Naw, centrum Kabulu zamalowane są twarze modelek.

"Czytam i się zastanawiam, co ci mężczyźni mają w tych głowach! Jak oni traktują swoje matki? Przecież one ich urodziły i wychowały, a nie kozy! Zero szacunku?" - pyta jedna z internautek. Większość internautów komentuje zdjęcia Grondeckiej określeniem "Przerażające" lub "Jak oni się tych kobiet boją". 

Dziennikarka zaznacza, że upadło Ministerstwo ds. Kobiet. Zostało przemianowane przez talibów na Ministerstwo Propagowania Cnót i Zapobiegania Występkom. Na ulicznych straganach można kupić talibskie flagi oraz gadżety, w tym naszywki, przypinki i opaski w charakterystycznej biało-czarnej kolorystyce. 

Aktualne informacje na temat tego, co dzieje się na świecie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Jagoda Grondecka o sytuacji ekonomicznej w Afganistanie: Jest tragiczna

"Najbardziej wymowne, co dziś widziałam - talib i żebrzący chłopiec. Sytuacja ekonomiczna Afganistanu jest dramatyczna, do połowy 2022 r. 97 proc. Afgańczyków może znaleźć się poniżej granicy ubóstwa. Wielkie wyzwanie dla społeczności międzynarodowej" - pisze dziennikarka na Twitterze pod zdjęciem z żebrzącym chłopcem. 

W czwartek, 21 października ok. godziny 19 doszło w Kabulu do eksplozji. Większość miasta została bez prądu. Grondecka opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym siedzi w ciemności. Dziennikarka opowiedziała, że miasta strzeże dziś nie wojsko, a Badri 313 - elitarna jednostka wojskowa należąca do talibów, która patroluje miasto. 

Jagoda Grondecka wróciła do Kabulu. Zwróciła uwagę na zmiany, jakie zaszły w Afganistanie i opublikowała zdjęciaJagoda Grondecka wróciła do Kabulu. Zwróciła uwagę na zmiany, jakie zaszły w Afganistanie i opublikowała zdjęcia https://www.instagram.com/grondecka/?hl=en

Koleżanka Grondeckiej, która wróciła do Kabulu wcześniej niż dziennikarka, uprzedziła ją, że słowa, które przychodzą na myśl, w zw. z tym, co dzieje się teraz w Afganistanie to "dziwne" i "surrealistyczne". 

Więcej o: