Australia. Zaginęła 4-letnia Cleo Smith. Rodzina uważa, że w nocy została uprowadzona z namiotu

W sobotę nad ranem na kempingu na zachodnim wybrzeżu Australii zaginęła 4-letnia Cleo Smith. Dziewczynka spała w namiocie, po raz ostatni była widziana o 1.30, a ok. 6 już jej nie było. Z relacji matki 4-latki wynika, że nie wyszłaby ona sama z namiotu. Policja nie wyklucza uprowadzenia, zwłaszcza że razem z dziewczynką zniknął śpiwór, w którym spała. Służby obawiają się o jej życie i zdrowie.

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

W weekend 16-17 października Ellie Smith razem ze swoim partnerem i dwójką dzieci wybrali się na kemping do Quobba Blowholes (zachodnie wybrzeże Australii). W sobotę ok. godz. 6 rano matka dzieci zauważyła, że z namiotu zniknęła jej 4-letnia córeczka Cleo. 

Zobacz wideo Czy wiesz, co zrobić, gdy zaginie ktoś bliski?

Australia. Zaginęła 4-letnia Cleo Smith. Namiot był otwarty

Po raz ostatni dziewczynka była widziana ok. godz. 1.30, kiedy przebudziła się i prosiła o wodę. Po tym, jak się napiła, zasnęła z powrotem obok swojej młodszej siostrzyczki. Cała rodzina spała w namiocie z dwoma komorami - w jednej spały dzieci, w drugiej matka dziewczynek i jej partner. 

Jak opowiadała matka dziewczynki cytowana przez "The Guardian", kiedy obudziła się rano, natychmiast zajrzała do dzieci, by sprawdzić, czy wszystko z nimi w porządku. Kiedy weszła do drugiej komory, zauważyła, że namiot jest otwarty. W środku nie było 4-letniej córeczki, a razem z nią zniknął śpiwór, w którym spała. 

Para doskonale zna okolice, w których przebywała na kempingu, dlatego natychmiast ruszyli na poszukiwania dziewczynki we wszystkich zakątkach, które kojarzyli z dzieciństwa. Po bezowocnych poszukiwaniach powiadomili policję. Służby postawiły na nogi wszystkich dostępnych funkcjonariuszy. 

Australia. Zaginięcie 4-latki. Policja nie wyklucza porwania 

Policja nie wyklucza, że 4-latka została uprowadzona w czasie snu, na co miałby wskazywać m.in. fakt, że zniknął też jej śpiwór - wskazywał Jon Munday z australijskiej policji cytowany przez BBC. Według drugiej wersji wydarzeń dziewczynka miałaby samodzielnie oddalić się od namiotu, pójść w stronę brzegu, gdzie fala podcięła jej nogi, a następnie wciągnęła do oceanu. Matka 4-latki twierdzi jednak, że ta nie poszłaby nigdzie sama. - Jest leniwa, jeśli chodzi o chodzenie. Nie pojedzie zbyt daleko na rowerze. Ciągle chce wchodzić do wózka - opowiadała. Rodzina z każdą chwilą nabiera przekonania, że dziecko zostało porwane. - Najgorsze jest to, że nie możemy nic zrobić - mówiła matka 4-latki. 

Na kempingu, gdzie zaginęła Cleo, w weekend przebywało "dość wielu ludzi". Policja usiłuje sprawdzić wszystkie osoby, które były tam w piątkowy wieczór. Poszukiwania trwają już od czterech dni. Kilkukrotnie były przerywane ze względu na warunki pogodowe - ulewne deszcze oraz silne podmuchy wiatru. Funkcjonariusze nie chcą ujawniać kolejnych informacji dotyczących poszukiwań - podaje CNN

Według Sky News w poniedziałek 18 października służby przesłuchały biologicznego ojca dziewczynki. Nic nie wskazuje jednak na to, by był powiązany z jej zaginięciem. Zagraniczne media spekulują na temat podobnych okoliczności zaginięcia 4-letniej Cleo, co w przypadku 3-letniej Brytyjki Madeleine McCann, która zniknęła bez śladu w 2007 roku podczas wakacji w Portugalii. 

4-letnia Cleo po raz ostatni była widziana ok. godz. 1.30 w sobotę 16 października. Spała w czerwono-czarnym śpiworze. Była ubrana w różowo-fioletowy jednoczęściowy śpiwór w niebiesko-żółty wzór. Dziewczynka ma blond włosy oraz brązowe oczy. Policja obawia się o jej życie i zdrowie. Funkcjonariusze apelują do wszystkich osób, które mogą mieć jakiekolwiek informacje na temat dziewczynki o kontakt ze służbami. 

Więcej o: